moja miała podobnie, kiedy dostarczyliśmy jej zbyt dużo wrażeń jednego dnia, musiała odreagować nadmiar wszystkiego. Oczywiście, możesz poradzić się pediatry, czy psychologa, nie zaszkodzi ;) mi kazali ograniczyć nadmiar wrażeń dla córki, tłumaczyć co się będzie działo przed wyjazdami, czy wizytami gości. Jeżeli była dłuższa podróż, to rozbijaliśmy ją na kilka przystanków, po przyjeździe od razu nie szliśmy e gości, tylko odczekiwaliśmy aż dziecko odpocznie itd. powoli i na spokojnie. Nie wiem, czy to to dało efekty, czy po prostu musiała przejść przez ten etap, ale przeszło :)