Warto przyjrzeć sie czy dziecko czasem nietoleruje jakiegoś produktu, czasem badania nic nie wydarza a obserwacja rodzica da więcej. Mój synek nie toleruje mleka krowiego, odkąd wprowadziłam dietę bezmleczna apetyt wzrósł ale po czasie. Nasz organizm sam sie broni i dziecko wiedząc ze po czymś ma rewolucje w brzuszku zniechęca sie ogólnie do jedzenia. Wydłużyć czas miedzy posiłkami i nie dawać pic przed jedzeniem. W aptece mozna kupić środek dietetyczny dla dzieci mało jeżdżących Fantomalt zwiększający kalorycznosc posiłków. Bardzo ważne jest zeby jeść razem z dzieckiem najlepiej przy stole, mamy często o tym zapominają. I nic na sile to przyniesie odwrotny skutek. Dziecko wyczuwa nasze emocje jeśli mama stresuje sie tym ze dziecko nic nie je automatycznie przy karmieniu jest napięta warto sie uspokoić i podejść do tego na luzie.