Polecam spróbować metodę BLW "Bobas lubi wybór". Kolorowe warzywka i mięso na talerzu powinny zachęcić go do prób. Warto też sadzać dziecko razem ze sobą przy stole i jeść posiłki razem. Dzieci zazwyczaj mają naturalną potrzebę naśladowania rodziców - to może pomóc. Można też układać z jedzenia ciekawe wzory na talerzu (buźki, autka, kwiatki).
Jeśli dziecko nie chce w ogóle wziąć czegoś do buzi (a nie próbowało tego wcześniej), czasem warto (może zabrzmieć drastycznie) wsadzić mu to na siłę. Moja Mała miała etap, że niczego nie chciała próbować. Okazało się, że jak jej włożyłam to na siłę do buzi, zaczęła się wykręcać oczywiście dla zasady, ale jak poczuła smak, okazało się, że baaardzo to lubi i zjadała posiłek aż jej się uszy trzęsły :) Co jakiś czas stosuję więc już tę metodę, bo wiem, że czasem dzieci stawiają opór dla samego stawiania oporu, a nie wiedzą, że coś lubią ;p