straciłam pierwsze dziecko w 11 tygodniu ciąży , ból , nie chce się żyć , nienawidziłam wszystkich dookoła, pomoc tylko bliskich mamy , siostry , ukochanego. Wróciłam do pracy i wtedy zaczął się strach zaszłam świadomie w drugą ciąże i od 9 tygodnia zaczęło się krwawienie , nerwy, strach , bałam się całą ciążę czy urodzę zdrowe dziecko na szczęście się udało dopiero z córką w 3 ciąży umiałam cieszyć się tym stanem;-)
Czas leczy rany czasem się zastanawiam jakie było by pierwsze dziecko z drugiem strony widocznie tak musiało być by teraz były ze mną te dwa serca.