Ja też uważam, że nie przyzwyczajanie jest najlepszym i najprostszym sposobem, jednakże zdaję sobie sprawę, że jest to trudne, gdy dziecko chodzi do żłobka, czy przedszkola, albo, podczas nieobecności rodziców, dzieckiem opiekują się dziadkowie - trudno jest tego dokonać, bo tam dziecko na pewno pozna smak cukru... Ileż to bitew stoczyłam z dziadkami, żeby nie przynosili córce słodyczy i nie dawali niemowlakowi czekolady... :( Dlatego też, jeśli jest już za późno, najlepiej przekuć to na "cele wychowawcze" - jak już pisałam wcześniej to świetna forma nagradzania za pożądane zachowanie ;)