jeszcze coś takiego mi się przypomniało pod zabawy paluszkowe można to podciągnąć:
Wiosenna burza.
Pada deszczyk, pada, pada,
(Uderzamy palcem o podłogę lub o stolik)
coraz prędzej z nieba spada.
(Przebieramy wszystkimi palcami.)
Jak z konewki woda leci,
(Uderzamy całymi dłońmi o podłogę.)
A tu błyskawica świeci...
( Klaszczemy w dłonie nad głową.)
Grzmot !!!
(uderzamy piąstkami o podłogę.)
Małe rączki sobie klaszczą,
Czasem także się pogłaszczą
I w kolanka zastukają
No i dzieciom pomachają
Rączki robią klap klap klap
Nóżki robią tup, tup, tup
Tutaj swoją głowę mam
A na brzuszku bam bam bam
moja córcia kocha to o rodzince
Ten duży- to dziadziuś
A obok – babunia
Ten w środku -to tatuś.
A przy nim- mamunia.
A to jest- dziecinka mała
A to- moja rączka cała!