Witam
Jestem ciekawa waszych opinii, co lepsze dla dziecka? często kobiety mówią że dla dobra dziecka są z nimi bo palna rodzina, ale co z tego? Ja z moim alkoholikiem na szczęście ś p rozstałam się miałam dość wyzwisk poniżania picia bicia duszenia. Ogarnęłam się tuż po tym jak zaczął coraz częściej pić i uderzył mnie odeszłam ale wróciłam nie całkiem z własnej woli byłam zmuszona tak tak miałam wybór życie lub śmierć? Ale również strach dał mi sił do ucieczki gdy pan mąż miał akurat sprawę w sądzie od tego dnia koszmar był większy. Większe ataki na moją osobę konsekwencją depresja po latach stwierdzona już po śmierci tego kata.