Moi chłopcy nie ssali kciuków, wychowani bezsmoczkowo i bezbutelkowo, ale podobno dużo dzieci już w życiu płodowym ssie kciuk i jest to całkiem coś normalnego i naturalnego.
Taki oto mądry artykuł na ten temat znalazłam :)
Jak pokazują badania rodzice nie powinni martwić się faktem, że ich dziecko ssie kciuk. Obecnie nie ma dowodów, które świadczyły by o tym, że ssanie kciuka ma niekorzystny wpływ na rozwój fizyczny i emocjonalny dziecka.
Powinnaś mieć na uwadze,że większość stomatologów i ortodontów nie uważa, aby ssanie kciuka było przyczyną wadliwego zgryzu u dziecka czy próchnicy. Warunkiem jest jednak to, że maluch zaprzestanie ssania przed ukończeniem piątego roku życia. Wówczas wszystkie zmiany w jamie ustnej wywołane na skutek ssania kciuka cofają się.
Większość specjalistów ssanie kciuka przez najmłodszych uważa za zupełnie naturalną rzecz związaną z prawidłowym rozwojem malca. Co więcej, badania pokazują, że nie powinno się na siłę oduczać dziecka ssania kciuka. Tego typu zachowanie rozwojowe w większości przypadków samoistnie ustępuje między 4 a 6 rokiem życia. Dzieciom, które ssą kciuk w czasie snu lub w efekcie przebytego stresu znacznie trudniej jest zrezygnować ze ssania niż tym, które robią to, by zapewnić sobie przyjemność.
Specjaliści zwracają uwagę, że rodzice chcąc oduczyć dziecko ssania powinni zachować spokój i cierpliwość. Zbyt gwałtowne i drastyczne oduczanie dziecka ssanie może nie przynieść oczekiwanych efektów, lecz wręcz odwrotnie wywołać jego nasilenie się.
Jeśli zauważysz, że ssanie kciuka pochłania znaczną ilość czasu twojemu bobasowi postaraj się by odwrócić jego uwagę od tej czynności. W tym celu zaproponuj mu zabawę, przy której konieczne jest użycie paluszków, na przykład taką jak ,,Idzie kominiarz po drabinie” lub ,,Sroczka kaszkę warzyła”. Warto również zapewnić dziecku zastępnik, który malec będzie mógł wkładać do buzi zamiast paluszków.
http://www.biomedical.pl/dziecko/ssanie-kciuka-u-niemowlat-2287.html