Jak wspominacie opiekę poporodową w szpitalu?
Jakie miałyście położne w czasie porodu- moja była bardzo miła :)
Ale już na sali następnego dnia dostałam od jednej z piguł ochrzan, że dziecka nie kołysam, że nie chodzę z nią. Parę godzin później przetaczano mi krew, bo miałam bardzo słabe wyniki.
Często słyszałam też, że mówiono o mnie nieporadna matka, która nie potrafi dać córce mleka z piersi, a ja po prostu miałam bardzo mało chwytne brodawki i małej ciężko było złapać.