U nas alergia jest rodzinna, więc naprzemiennie któreś z nas z nia walczy. Obaj chłopcy mają przypisane leki przeciwhistaminowe, które podajemy objawowo a w okreseach zwiększonego pylenia np. wiosna stale.
Gdy zauważysz u siebie, czy dziecka niepokojace objawy warto udac sie do specjalisty, choc pewnie pediatra poleci podawanie leku przeciwhistaminowego bez konsultacji z specjalistą. Moi chłopcy są pod opieką alergologa i pulmonologa, samo to, że lekarz rzeczowo wszystko nam wyjaśnuił, powiedział co robić i ewentulanie jak pomóc dziecku bardzo nam pomogło.
Pomocne mogą być testy, są testy z krwi i testy skórne, niestety czesto sa one niemiarodajne, dlatego też podfsatwą w leczenie alergii jest przede wszystkim obserwacja i jej wynikami waryo podzielić się z lekarzem.
Z domowych sposobów polecam zakraplanie nosa i oczu sola fizjologiczną, nawilża podrażnioną śluzówkę i np. oczy tak nie pieką.
W aptece mozna kupic duzo leków bez recepty na alergie, jednak dzieciom nigdy bym ich nie podała bez konsultacji z lekarzem.
Pomocna może okazać się także odpowiednia dieta, ponieważ istnieje coś takiego jak alergia skrzyzowana, kiedy to po spożyciu pokarmu, który nas nie uczułam wcześniej i trafieniu na pyłki drzewa, które jest dla nas niby bezpieczne, te dwa czynniki powoduja u nas alergię, jedn z moich synów ma tak z owocami, same w sobie go nie uczulają, ale jak np. pyli topola to już tak :)
Najważniejsze to nie dac się paskudztwu i dzielnie z nim walczyć.