Jak Wasze dzieci radzą sobie w przedszkolu?

Moja Oliwka od września poszła pierwszy rok do przedszkola.
Radzi sobie dobrze , nie było płaczu czy krzyku że nie chce iść.
Zdarzyło się może 2 -3 razy że płakała jak ją zostawiałam po 2 tygodniach września, ale przeszło.
Podobno często zdarzają się chwilowe kryzysy.
Młoda jest bardzo energicznym dzieckiem, wszędzie jej pełno.
Zdarza jej się krzyknąć, popchnąć. Po prostu czasami bywa niegrzeczna.
Jak jest u Was?
pytanie zadane 8 stycznia 2014 w 3-4 lata przez użytkownika j_na (110)

45 odpowiedzi

+21 głosów
Ja mam w przedszkolu dwie córki. Starsza częściej powie, że woli zostać w domu. Chociaz ostatnio coraz rzadzej chce zostawac w domu. Młodsza za to z dziećmi jest w swoim żywiole. Wszędzie jej pełno. Jest najmłodsza i najmniejsza w grupie a najbardziej broi :-) . Ale panie się śmieją, że rozrabia z takim wdziękiem, że wszystko jest jej wybaczone :-) . Ogólnie jestem bardzo zadowolona, bo widzę ogromną różnicę odkąd dziewczyny są w przedszkolu. Oczywiście jest większa rywalizacja, ale wszystkie etapy trzeba przejść.
odpowiedź 8 stycznia 2014 przez użytkownika mała_mama (130)
+17 głosów
Mój młodszy syn z uporem maniaka beczy :) Z racji innych objawów po pójsciu do przedszkola zaczęłam podejzewac min. zespół Aspargera, ale zaczyna się małymi krokami wszystko wyciszać i być może za miesiąc, dwa powiem, ze moje dziecko polubiło przedszkole. Starszy syn bardzo lubił przedszkole, choć poczatki były ciężkie.
odpowiedź 8 stycznia 2014 przez użytkownika hkama (38,207)
edycja 8 stycznia 2014 przez użytkownika hkama
+19 głosów
mój syn chodził do żłobka teraz chodzi do przedszkola, bardzo lubi tam chodzić, ma dobre relacje z kolegami, ładnie pracuje ale jest spokojny, cichutki co nie zawsze jest zaleta, nie radzi sobie z porażką, nie walczy o swoje a córa chodzi do żłobka też chętnie i nie ma żadnych problemów
odpowiedź 8 stycznia 2014 przez użytkownika mama Milena (50,647)
+20 głosów
Moja córka radzi sobie b.dobrze w przedszkolu.Na początku wspomnieniami wracała do cioć ze żłobka.Miała dwa małe kryzysy że nie chce iść.Bardzo jest wrażliwa na hałas.Często wraca bardzo zmęczona.
odpowiedź 8 stycznia 2014 przez użytkownika iris08 (5,252)
+21 głosów
moja Córuś jest już trzeci rok w przedszkolu... Rozstania były okraszone płaczem.zawsze. W tym roku było już ok, mała pokochała przedszkole i chciała w nim być nawet w soboty i niedziele. Chciała, bo znowu jej się odwidziało, były dwa tygodnie wolnego, leniuszkowanie, piżamkowanie, itd, i olik zastrajkował:( od wtorku znów płacz przy rozstaniu(tylko, potem przechodzi) i bóle brzuszka. mam nadzieję, że to minie...jesli chodzi o pobyt w przedszkolu, to nie ma problemu, najgorsze są tylko rozstania.
odpowiedź 9 stycznia 2014 przez użytkownika olena5 (4,095)
+18 głosów
córka jeszcze nie chodzi ale podejrzewam że nie będzie problemu
odpowiedź 19 stycznia 2014 przez użytkownika Mama Kini (40,494)
+18 głosów
Jak wspominam o przedszkolu to mój synek się cieszy, ale jak to będzie to nie wiem.
odpowiedź 24 stycznia 2014 przez użytkownika malgorzataz (14,674)
+16 głosów
moja niunia jeszcze nie chodzi do przedszkola
odpowiedź 30 stycznia 2014 przez użytkownika monikadkr (50,555)
+16 głosów
byłam z córka w przedszkolu na chwilę to nie mogłam jej wyciągnąć  do domu więc mam nadzieje że od września nie będzie problemu
odpowiedź 30 stycznia 2014 przez użytkownika Mama Kini (40,494)
+18 głosów
chłopcy też od września poszli do przedszkola i bez problemu, myślę iż to dlatego że jest ich dwóch i się mocno wspierają, pomagają. Nie było nawet 1 minuty płaczu, zawahania.
odpowiedź 30 stycznia 2014 przez użytkownika agas (6,546)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...