Jakie są Wasze sposoby na radzenie sobie z kolką u dziecka?

W czasie ciąży wszyscy mówili mi jak piękne jest macierzyństwo i jako jedyną niedogodność wskazywali na sam poród. Niestety po pierwszym tygodniu dziecko zaczęło mieć wzdęty i nagazowany brzuszek, najprawdopodobniej bardzo go też boli, bo bez ustanku płacze. Lekarz pediatra krótko stwierdził, że trzeba to po prostu przeczekać, ale może są jakieś przetestowane sposoby które mogą dziecku chociaż trochę ulżyć?
pytanie zadane 3 grudnia 2013 w 0-6 miesięcy przez użytkownika Oliboli (458)

29 odpowiedzi

+14 głosów
Jeśli karmisz piersią to możesz mieć złą dietę.
odpowiedź 3 grudnia 2013 przez użytkownika Ancia272 (1,608)
Karmię piersią, zrezygnowałam już z wszystkich produktów, które mogą powodować wzdęcia a dodatkowo jem wyłącznie gotowane i praktycznie bez przypraw potrawy. Sąsiadka, której dziecko jest starsze o trzy miesiące również miało kolkę, zrezygnowała z karmienia piersią i to nie przyniosło żadnej poprawy :/ dlatego nie poddaję się z karmieniem :)
czasami zadna dieta niestety nie pomaga, i nawet prawidłowe przykladanie do piersi (dziecko łyka wtedy duzo powietrza) powodzenia:)
+12 głosów
miałam to samo ..  masowałam brzuszek  ..kładłam na brzuszku z podkulonymi nóżkami  ..lepiej wtedy mała puszczała bączki ,jak lezała na pleckach to  dociskałam malej udka do brzuszka  na jakies 5 sekund  czekałam na bączka  i potem dawalam jej wyprostowac nóżki   i po chwili robilam to samo plus oczywiscie espumisan  ..taki maluszek jeszcze nie do konca sam sobie radzi  z takimi gazami  wiec trzeba pomoc... diety pilnowalam  zeby nie bylo :) polecam takie rytuały i bedzie lżej
odpowiedź 3 grudnia 2013 przez użytkownika MamaPoli (210)
odkąd mały ma kolkę moja mama przyjeżdża do mnie regularnie i również stosuje masaż brzuszka okrężnymi ruchami zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Niestety ja wymiękam psychiczne jak widzę sine krzyczące dziecko któremu każdy nawet najmniejszy dotyk sprawia ból i nie jestem w stanie nic zrobić żeby mu pomóc
+13 głosów
a może dziecko ma nietolerancje laktozy moja znajoma miała taki sam problem wzdecia płacz zrobiła dziecku badanie okazało się że ma nietolerancje laktozy podała mu specjalne bleko bezlaktozowe i kolka znikneła
odpowiedź 3 grudnia 2013 przez użytkownika mistrzyni4145 (52,291)
+13 głosów
Mój synek też miał podobny problem. Zawsze staraj się aby po jedzeniu dziecku się odbiło. jesli karmisz butelką to używaj smoczka antykolkowego (dzięki specjalnemu kształtowi dziecko nie połyka powietrza). Kładź często na brzuszku. Możesz podawac herbatkę z koperku, a gdy boli brzuszek to masuj ruchem okrężnym wokół pępka zgodnie z ruchem wskazówek zegarka
odpowiedź 3 grudnia 2013 przez użytkownika daracz (48,398)
+12 głosów
ja nie miałam z tym problemu ale znajoma mówiła że cieple okłady na brzuszek, i szuszarka... sam odgłos który wycisza i uspokaja, a też ciepłe powietrze na brzuszek które łagodzi ból, ile w tym prawdy to nie wiem, zawsze można sprawdzić
odpowiedź 4 grudnia 2013 przez użytkownika bozena (55,908)
+12 głosów
Najlepiej espumisan lub skóra do skóry
odpowiedź 31 grudnia 2013 przez użytkownika Nensi Nknk (16,752)
+11 głosów
Najlepiej espumisan lub skóra do skóry a jeśli karmisz piersią toradze przejrzeć swoją diete
odpowiedź 31 grudnia 2013 przez użytkownika Nensi Nknk (16,752)
+11 głosów
przytulaj, kładź na brzuszku, przykładaj ciepła pieluszkę (prasowałam żelazkiem)
odpowiedź 3 stycznia 2014 przez użytkownika mama Milena (50,647)
+12 głosów
Raczej przerwanie karmienia nigdy nie jest dobrym pomysłem, mleko matki jest zawsze najlepiej przyswajalne dla dziecka, czasem przyczyna kołki u maluszka niekoniecznie musi być jedzenie, warto zwrócić uwagę na otoczenie, może za dużo sie dzieje, zapewnij małżeństwu spokój, może ma za dużo bodźców wokół siebie. Mojemu synkowi pomagały dźwięki odkurzacz, suszarki mozna ściągnąć na internecie zeby nie wylanczac urządzeń za każdym razem. Wlanczalam tez okap, spał przy nim doskonale. Poza tym złotego środka nie ma trzeba przetrwać i układać dziecko jak najwiecej na brzuszku, kolka często jest wynikiem jeszcze słabo rozwiniętych mięśni brzuszka. Życzę wytrwałości wiem jak nam mama cieżko gdy nasze maleństwo płacze a my nie możemy pomoc.
odpowiedź 8 stycznia 2014 przez użytkownika Gizela Lubojanski (302)
+12 głosów
a ja polecam takie specjalne rureczki, które produkuje ta sama firma co Fride do nosa( czyli szwedzki patent). Rureczki nazywają się WIND i są trudno dostępne w Polsce ( szukajcie na allegro i innych tego typu stronach0 a najlepiej sprowadzić sobie ze Szwecji( poszukać znajomych  a  nóż ktoś tam siedzi:)
odpowiedź 8 stycznia 2014 przez użytkownika madita79 (2,957)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...