Dziękujemy za to że jesteś świadomym rodzicem poszukującym odpowiedzi! Zarejestruj się, wystarczy tak niewiele abyś mógł podzielić się swoim doświadczeniem i wygrał atrakcyjne nagrody

życie przed i po urodzeniu dziecka

Po urodzeniu jednego i drugiego dziecka wróciłam na swoje ukochane treningi. Oczywiście nie było to jak wcześniej 4-5 razy w tygodniu, a raczej dwa. Nie wszyscy to rozumieją, bo uważają, że 24h powinnam być z dzieckiem, a ja uważam, że dwa razy w tyg po 90 min pozwala mi się zrelaksować i daje powera do zabaw z dziećmi. Co o tym sądzicie?
pytanie zadane 9 stycznia 2015 w Inne przez użytkownika sylwiaa (15,677)

24 odpowiedzi

+12 głosów
Wiadomo, ze przy dziecku człowiek ma mniej czasu i jest bardziej zmęczony. Ale jeśli uda mu się wygospodarować chwilę dla siebie to raczej jest wskazane, aby wrócić do swoich zainteresowań.
odpowiedź 9 stycznia 2015 przez użytkownika Monia8510 (29,845)
+12 głosów
Gdy pojawiają się w naszym życiu dzieci pewne sprawy odchodzą na bok, a niektóre całkowicie w zapomnienie. ja jednak uważam, że jeżeli się coś lubi i znajduje się na to czas to nie powinno się z tego rezygnować.
Jeśli masz z kim zostawić dzieci i nie musisz się martwić że podczas twojej nieobecności coś się może z nimi złego dziać to jak najbardziej nie powinnaś rezygnować z treningów, tym bardziej że jak napisałaś dodają ci one energii do zabawy z dzieckiem.
odpowiedź 9 stycznia 2015 przez użytkownika teresa211186 (19,943)
+12 głosów
Dobrze robisz. Czas dla mamy tylko dla siebie jest równie ważny. Kiedy mama jest zadowolona - dziecko również.
odpowiedź 9 stycznia 2015 przez użytkownika mama_28 (59,613)
+11 głosów
cieszę się, że ktoś widzi to podobnie :)
moi rodzice mieszkają na tym samym podwórku, więc dzieciaki są "u siebie" z bliskimi, jestem o nie spokojna.
Jednocześnie są takie dni, że dzieciaki bardzo potrzebują być ze mną i wówczas rezygnuję z treningu. Czasem też angażuję się w zabawę z nimi jeszcze bardziej, żeby potem z chęcią poszły do dziadków i tam miały urozmaicenie z nimi :)
odpowiedź 13 stycznia 2015 przez użytkownika sylwiaa (15,677)
+10 głosów
cieszę się, że ktoś jeszcze ma podobne zdanie :)
Choć oczywiście jak dzieciaczki nie chcą mnie wypuścić z domu, zostaję ;)
odpowiedź 13 stycznia 2015 przez użytkownika sylwiaa (15,677)
+10 głosów
uważam że dobrze robisz, nie można siedziec non stop w domu bo czlowiek by oszalal. matka też człowiek i coś jej się nalezy. szczesliwa mama to szczesliwe dziecko.
odpowiedź 15 stycznia 2015 przez użytkownika bozena (55,908)
+10 głosów
Należy ci się czas dla siebie. Jeżeli masz z kim dzieci zostawić to jak najbardziej żeby nie zwariować! :)
odpowiedź 22 stycznia 2015 przez użytkownika Mamacita (5,604)
+8 głosów
u nas niewiele się zmieniło tylko czasu mniej
odpowiedź 5 lutego 2015 przez użytkownika efffciaa (59,752)
+10 głosów
matka też człowiek ;-) mysle ze kazdemu nalezy się coś od życia. też musisz być wypoczęta i miec energię, a skoro treningi ci ją dają to trenuj dziewczyno :-)
odpowiedź 10 lutego 2015 przez użytkownika magdab (36,208)
+8 głosów
Niedługo synek skończy pół roczku. Nie bardzo mamy z kim zostawić synka, więc opiekujemy się nim tylko ja i mąż. Mąż wraca do domu różnie, ma własna działalność i "klient nasz pan", więc bywa że o 20, więc nigdy nie wiem kiedy będzie i o której w domu. Ale nie dalej jak w zeszłym tygodniu ustaliliśmy że mam 2 razy w tygodniu wychodne i to moja sprawa co z tym czasem zrobię: kosmetyczka, fryzjer, fitness, masaż. Moja sprawa, zapisuję mu w kalendarzu by wiedział i tyle. Celem tych ustaleń są głównie moje wyjścia na fitness, więc nie uważam że powinnaś siedzieć 24 h z dziećmi, tak jak piszesz. Aby mieć na to siłę trzeba mieć również czas dla siebie, trzeba trochę odetchnąć, nabrać dystansu. a poza tym, przecież tata też od czegoś jest.
odpowiedź 17 lutego 2015 przez użytkownika brzoza1126 (51,913)

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

  1. Alexanndra

    184690 Punkty

  2. fikumiku

    139918 Punkty

  3. inreii

    130573 Punkty

  4. irena_mmm

    120823 Punkty

...
x