Trzymana pod kloszem...

Czy któraś tak miała?
Ciągle kazano jej siedzieć w domu, bo jest małe dziecko.
A to do koleżanki nie mogła pójść...
A to np. pojechac gdzieś coś zwiedzić nie mogła, bo ciągle jej mówiono, że szkoda pieniędzy?
Mam ochotę pojechać do Wrocławia na targi ale mój partner mówi, że jestem głupia, że z dzieckiem nie mam się co pchać... A sam z nami nie pojedzie, bo do pracy na 67 idzie i do 14 robi. Targi są od 9 do 16... Mam sprawdzone połączenia... Troszkę się obawiam podróży z małą pociągiem, bo to byłby prawie cały dzień poza domem i musiałabym dużo zabrać.
Ale i tak patrzą na mnie jak na małolatę, bo nie potrafię racjonalnie myśleć - bo chcę troszkę się oderwać od rzeczywistości i pojechać gdzieś daleko.
pytanie zadane 3 października 2014 w Inne przez użytkownika MamaWi (53,285)

23 odpowiedzi

+8 głosów
nie mnie rodzice nie trzymali "pod kloszem"
odpowiedź 18 grudnia 2014 przez użytkownika mama_28 (59,613)
+8 głosów
Raczej nikt się do mnie nie wtrąca, bo nie ma ze mną szans. Jak planuję gdzieś zabrać dziecko to biorę i tyle.
odpowiedź 7 lutego 2015 przez użytkownika Monia8510 (29,845)
+5 głosów
Współczuję Ci ja miałam nadopiekuńczych rodziców to pewnego rodzaju przekleństwo. Buntowałam się ile wlazło, grunt się nie dać walczyć o swoją niezależność, prawa oraz szacunek.
odpowiedź 29 marca 2015 przez użytkownika Alexanndra (184,690)
+7 głosów
teraz czasy się zmieniły i dzieci od małego są z rodzicami wszędzie czy na zakupach czy na wycieczkach Wariować by można było jakby się tylko w domu siedziało!
odpowiedź 21 maja 2015 przez użytkownika Lara5 (36,001)
+5 głosów
mnie nikt nie trzymał i nie będzie trzymać pod kloszem, nie pozwolę sobie na to
odpowiedź 30 lipca 2015 przez użytkownika inreii (130,573)
+7 głosów
niestety tak było u mnie i trzeba byłow dorosłym czasie się z tym zmagać bo zostały takie przyzwyczajenie ,takie inne myślenie z dzieciństwa
odpowiedź 5 sierpnia 2015 przez użytkownika morena55 (13,273)
+6 głosów
nikt nie trzymał pod kolszem
odpowiedź 11 sierpnia 2015 przez użytkownika Zielonomi (114,810)
+4 głosów
Na szczęście nie miałam
odpowiedź 3 września 2015 przez użytkownika Sktzacik (100,686)
+2 głosów
może na początku później już nie
odpowiedź 4 grudnia 2015 przez użytkownika fikumiku (139,918)
+1 głos
W sumie , po co się w ogóle kogoś pytać? Jesteś dorosła.
odpowiedź 14 marca 2016 przez użytkownika kicikici (27,641)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...