Moja coreczka nauczyla sie korzystac z nocnika w wieku okolo 20 miesiecy. Bardzo mi na tym zalezalo, poniewaz bylam w ciazy z kolejnym i obawialam sie problemow w tym temacie po porodzie. Niestety- mala sie uwstecznila, nie ma mowy o nocniku odkad jest z nami malutki. Troche probowalam na nia wplynac, ale w momencie kiedy zlapalam sie na tym, ze na nia krzycze po kolejnym "wypadku", odpuscilam, zeby jej nie stresowac. Nosi znowu pieluchy. A trwa to juz przeszlo 4 miesiace. Co robic?