Ubranko mojego dziecka nie wraca z przedszkola od 1,5 miesiąca? Co zrobiłybyście na moim miejscu?

Drogie Mamy,
co byście zrobiły na moim miejscu, w sytuacji, gdy pomyłkowo założone przez opiekunkę body Waszego dziecka innemu dziecku,  nie wracało do Was przez półtora miesiąca? Opiekunka rozmawiała z tatą tego dziecka, tata przyniósł po miesiącu 2 sztuki bodów ale żadne nie należało do mojej córki. Tata może się nie orientować, ale jest też mama nie wyobrażam sobie, żeby przy dobrej woli nie rozpoznać nie swojego ubranka.
Podpisywanie ubrań nic tu nie da, bo niektóre dzieci ubierają się same czasem właśnie w nie swoje rzeczy.
Pisałam list do rodziców tej dziewczynki, odebrali, i dalej brak reakcji.
Czy poszłybyście z tym do dyrekcji? Moim zdaniem to nie chodzi tylko o body ale o zasadę, żeby nieswoje rzeczy oddawać. W taki sposób można też zamienić buty, kurtkę. Co sądzicie?
pytanie zadane 4 grudnia 2013 w 3-4 lata przez użytkownika niezalogowany

25 odpowiedzi

+10 głosów
dokładnie tu nie chodzi o jedno body czy o jedną koszulę ale o samą zasadę że panie nie powinny tego założyć a jeżeli już to zrobiły przypilnować by to ubranko wróciło
odpowiedź 30 stycznia 2014 przez użytkownika Mama Kini (40,494)
+9 głosów
Afera o body a afera.  Jedni mogą ubierać dzieci w body za 30zl a inni za 5 zloty. Chodzi po zasady, o moraly. Jestem za wywieszeniem nazwiska na tablicy ogłoszeń ! Biedne tylko te dziecko co nosiło skradziona bluzę. Jak sprawa się nagłośni to dzieci mogą różnie reagować a wiadomo dzieci są bardzo złośliwe.
odpowiedź 7 lutego 2014 przez użytkownika alipli (492)
+9 głosów
U mnie raz też się zdarzyło,że starszy syn  przyszedł w innej bluzie wtedy odbierała go babcia.Bluzę wyprałam,wyprasowałam i odniosłam do przedszkola okazało się,że syn polał swoją bluzę sokiem więc panie założyły mu bluzę co się nikt po nią nie zgłasza.Ja uczę dzieci,że to co nie należy do nas to trzeba oddać
odpowiedź 17 marca 2014 przez użytkownika kasiula82 (25,524)
+8 głosów
Tak, trzeba pilnować rzeczy, lepiej może je podpisywać,a lbo jeszcze lepiej- wyszywać dane dziecka! Tak by było najlepiej.
odpowiedź 18 sierpnia 2014 przez użytkownika MamaWi (53,285)
+9 głosów
Ja bym bez skrupułów poszła do wychowawczyni lub dyrektora
odpowiedź 3 października 2014 przez użytkownika Alicja (23,569)
+9 głosów
Ja bym na spokoju porozmawiałam z tymi rodzicami.
odpowiedź 3 października 2014 przez użytkownika monika1985 (2,046)
+9 głosów
dziwni rodzice co za problem oddać body , które nie są ich, jeśli nie mają albo zniszczyli zapytać was ile oddać albo czy odkupić , ludzie są dziwni.
odpowiedź 7 grudnia 2014 przez użytkownika mama30 (63,806)
+7 głosów
Ja bym spokojnie porozmawiała z rodzicami
odpowiedź 11 stycznia 2015 przez użytkownika mama_28 (59,613)
+7 głosów
U nas też niestety jest z tym problem. Rozmawiałam z wychowawcą,ale się powtarza.
odpowiedź 28 kwietnia 2015 przez użytkownika invi (28,133)
+7 głosów
myślę, że takie rzeczy zdarzają się chyba w każdym przedszkolu... mojej córce kiedyś zginęły rękawiczki, które położyła na półce w szatni, niby nic wielkiego, czy drogiego a jednak zginęło i do tej pory się nie znalazło. Uwaźam, źe dzieci trzeba uczyć zarówno bycia uczciwym, jak i pilnowania swoich rzeczy. Różni ludzie się trafiają.
odpowiedź 20 lipca 2015 przez użytkownika inreii (130,573)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...