A ja polecę coś tradycyjnego i słodkiego, co specjalnie dla mojego partnera co roku przygotowuje teściowa - mianowicie kutię :)
1 szklanka pszenicy
1 szklanka maku
1/2 szklanki miodu
Garstka orzechów włoskich
Garstka rodzynek
Ewentualnie można dodać inne lubiane bakalie (np. migdały, daktyle, figi, orzechy laskowe) oraz 1-2 łyżki śmietany do polania.
Pszenicę należy na noc namoczyć w wodzie, aby zmiękła. Na drugi dzień należy ją gotować przez godzinę w dwóch litrach wody, a później odcedzić. Mak również należy zagotować, a później go zmielić, no chyba że ktoś zdecyduje się na gotową masę makową z puszki. Wszystkie bakalie należy posiekać na drobne kawałki. Teraz zostaje już tylko wymieszanie wszystkich składników - kutia gotowa! :)
U nas to danie świetnie się sprawdza, szczególnie że małe łasuchy nie przepadają za daniami rybnymi, a taka orzechowo-słodka kutia potrafi niezwykle osłodzić całą kolację. Pozdrawiam ! :)