czy dziecko powinno się karać ?

Question

czy dziecko powyżej 2 roku życia które już dużo rozumie powinno się karać, zamykać w pokoju, dać klapsa zrobić jakiś kąt karny kat ciszy, czy najplepiej wytłumaczyć mądrymi słowami bo jak wiadomo 2 latek juz wymaga swojego i ubiega się o to krzykiem i tupaniem. Jaki jest na to sposób ???? jakie macie sprawdzone sposoby ?

Answer 1

U nas pomaga rozmowa. Córka na szczęście już dużo rozumie i gdy wpadała w histerię przytulałam ją i prosiłam, aby się uspokoiła, a potem spokojna rozmowa.

Answer 2

Jeśli dziecko coś wymusza tupaniem i krzykiem, to nie zwracajcie uwagi. W końcu dziecko zobaczy, że ta metoda nie działa i mu się znudzi. Zamykanie w pokoju dwulatka moim zdaniem, jest bezcelowe.

Answer 3

Nie popieram klapsów - to nie jest dobra metoda wychowawcza. U nas też pomaga rozmowa, ważne aby podchodzić do dziecka rozważnie i spokojnie i cierpliwie.

Answer 4

najlepiej wytlumaczyc moim zdaniem , porozmawiac  ale gdy nie pomoze to mala kara w postaci kilu mitowego kata czy zabrania zabawki nie zaszkodzi

Answer 5

Na pewno bicie, to żadna metoda wychowawcza, w przypadku 2 latka lepiej sprawdzi się metoda nagradzania, niż karania. I rozmowa, z takim małym człowiekiem trzeba duuużo rozmawiać, tłumaczyć Świat i uczyć, jakie zachowania są pożądane, a jakie nie :)

Answer 6

ja tez uwazam ze bicie to nie jest metoda wychowawcza ale jeden klaps w ostatecznosci jak dziecko nie sluchalo nie zaszkodzi albo kąt na czas uspokojenia

Answer 7

nigdy nie karałam córki , zawsze tłumaczyłam.

Answer 8

Karać tak, ale z głową. Taki maluch może zrozumie odsunięcie od rodzica, tłumaczenie. Bicie na pewno nie.

Answer 9

na pewno nie bić i nie drzeć się. Spokojnie powiedzieć, że nie wolno, karny kącik też jest fajny, ale nie na każde dziecko działa... no i nagrody, nawet serduszka czy błyskawice wycięte z samoprzylepnego papieru się sprawdzają - za każdy postęp dziecko dostaje naklejkę ... ;)

Answer 10

Uważam że karać trzeba, ale bardzo, bardzo sprawiedliwie, przy tym pamiętać o nagradzaniu i nie budzeniu strachu w dziecku.