my mamy wylacznie refundowane, ale nie dlatego , ze tamte zbyt drogie tylko po prostu ja sama nie chce. Moja kolezanka miala przypadek , ze jej cora wlasnie po tych platnych te 6w1 dostala powikłania , ma problem z nózkami. Oczywiscie , ze pewnie tez duzo pomagaja tez szczepionki , daja jakos ochrone czy moze mniejsze objawy , łagodniejsze gdy dziecko jednak zachoruje. Ale ja jakos podchodze , ze przeciez kiedys takichw ymyslow nie bylo , sama bylam szczepiona normalnymi i jest ok. Nie ma co wydziwiac za duzo i strzec bo czasem ma to odwrotny skutek.