Bezpośrednio po ciąży nie miałam większych problemów. Karmiłam długo, schudłam dużo ;-) ale na zęby się nie skarżyłam. Posypały się dopiero trochę po 30-stce. Dentysta powiedział, że organizm miał jeszcze jakieś zapasy, dlatego dopiero teraz widać braki. Słyszałam, że każda ciąża to jeden ząb. Nie wiem, czy to prawda. Koleżanka, rówieśniczka jest po dwóch ciążach i też dopiero teraz zaczęły się jej kłopoty z zębami. A moja Babcia urodziła 6 dzieci, a ząbki długo miała jak perełki. Więc może to kwestia wieku, genów, ...