Mój syn ma 22 miesiące od jakiegoś czasu popołudniowe drzemki to koszmar, budzi się z placzem i nie może się uspokoić, rzuca sie, kopie,placze wręcz się drze. Co może być tego przyczyną? Dodatkowo od miesiąca nie chce się kapac, jak wcześniej kąpiel była przyjemnością to teraz... Mały wydziera się , chce wyjść z wanny na siłę, wszystko jest mokre,ja jestem umeczona i splakana z bezsilnosci,a sąsiedzi to pewnie niedługo wezwa opiekę społeczna. Nie wiem co mam robić? Iść do jakiegoś specjalisty? Jakiego? Jak tak dalej będzie to oszaleje.