no właśnie tak jak napisałaś: SPOKOJNIE powiedzieć im że jesteście już dorośli, macie swoje życie, decydujecie o wszystkim co was dotyczy tak jak to wam się wydaje za słuszne i najlepsze dla waszej rodziny. powiedzieć że: rady wasze kochani teściowie są bardzo cenne, i na pewno w razie potrzeby z nich skorzystamy. a nawet może kiedyś poprosimy o pomoc. na tą chwile dobrze sobie radzimy i nie potrzebujemy waszego wsparcia w postaci rad i wskazówek. a jeśli gadają i tak to niech gadają, przecież nie musicie robic tego co każą. nie musicie też za każdym razem odpowiadać na ich rady, może warto przemilczeć, wysłuchać ale puscic drugim uchem jak radziły wcześniej dziewczyny.