czy myślicie o przyszłości swoich dzieci?

odkładacie dla nich pieniądze czy coś podobnego?
pytanie zadane 24 października 2013 w 6-12 miesięcy przez użytkownika monikadkr (50,555)

36 odpowiedzi

+20 głosów
 
Najlepsza odpowiedź
moje są jeszcze małe ale czasami zastanawiam się kim będą w przyszłości, i czy będę wiedzieć jak im pomóc rozwinąć te zdolności które mają, żeby nie przegapić, nie stracić szansy, dostrzec to w czym dziecko jest dobre i rozwijać ten talent.  pieniędzy nie odkładamy, myślę że to jest jak na dzisiejsze realia, zamrażanie, trochę bez sensu, tak się wszystko zmienia że nie wiadomo jak będzie. lepiej to co się ma w portfelu inwestować w dziecko tu i teraz.
odpowiedź 24 października 2013 przez użytkownika olamama2 (66,862)
wybrane 24 października 2013 przez użytkownika monikadkr
+17 głosów
tak każdego dnia
odpowiedź 24 października 2013 przez użytkownika mistrzyni4145 (52,291)
+17 głosów
myślę ze pozwolę  mojemu synkowi na wybranie samodzielnie drogi jaka chce w żuciu wybrać ale na pewno będę go kierować w dobra stronę aby nie zabłądził oraz będę go wspierać..
odpowiedź 24 października 2013 przez użytkownika niezalogowany
+17 głosów
Każdy o tym myśli nie znam rodzica który by o tym nie myślał .Kim będzie co będzie robić gdzie się uczyć . Ale wiem jedno pomoge dziecku w realizowaniu planów!
odpowiedź 24 października 2013 przez użytkownika Estera (2,748)
+18 głosów
Mój syn fascynuje mnie niezmiennie odkąd się urodził. Jest indywidualistą i intelektualistą od początku. Razem szukamy dla niego ciekawych rzeczy ale nie znalazł jeszcze nic co by go zainteresowało na dłużej. pozwalam mu szukać. Były już zajęcia muzyczno-taneczne, plastyczne ale to nie dla niego. Artystą to on nie będzie :) Razem się śmiejemy teraz z tego mojego  hasełka, bo co przyniesie ze szkoły 3 czy 4 z rysunku to mówi: i znów nie ma 5, ale sama wiesz, artystą to ja nie będę.... Niektórym to się wydaje brutalne ale ja uważam że nie ma co wmawiać dziecku że we wszystkim jest doskonałe. Tacy ludzie to wyjątki. Uczę Młodego zdrowego podejścia do życia i dystansu do siebie i swoich umiejętności. Ja po jego dziwnych dla mnie pasjach widzę go jako jakiegoś szalonego inżyniera czy wynalazcę albo zakręconego scenarzystę kreskówek. Ale kto wie?
odpowiedź 24 października 2013 przez użytkownika margolcia (6,782)
+15 głosów
tak córce założyliśmy lokatę i co dostanie od kogoś jakiś pieniążek ( bo nie wiedzieli co kupić) więc zamiast kupować jej zabawkę to wpłacamy jej na lokatę. do tego sami co miesiąc staramy się jej sami dopłacić w przyszłości będą jak znalazł.
odpowiedź 24 października 2013 przez użytkownika martusia2420 (53,460)
+18 głosów
nie zastanawiam się nad tym, ponieważ chcę żeby żył i był ze mną jak normalne szczęśliwe dziecko
odpowiedź 24 października 2013 przez użytkownika niezalogowany
+17 głosów
często myślę z mężem o przyszłości naszego syna ale ma dopiero 6 lat wiec za wiele jeszcze o nim nie wiemy co chciałby robić a co nie a nie chcemy mu narzucać  jakiś naszych marzeń. Jak na razie z chęcią chodzi na angielski kurs tanca i gry na harmonii i kaybordzie. polecam takie kursy dzieciaki maja kontakt z dziećmi i szybko się rozwijają.
odpowiedź 25 października 2013 przez użytkownika Paula190588 (562)
+14 głosów
tak myślimy, co wybierze jaka droga pójdzie
odpowiedź 26 października 2013 przez użytkownika mama Milena (50,647)
+15 głosów
ja na razie nie mysle, synek ma 3 miesiące;)
odpowiedź 27 października 2013 przez użytkownika szafka (662)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...