Pamiętam z dzieciństwa piosenki grane i śpiewane mi przez mojego ojca na gitarze aby mnie utulić do snu m. in. było to: ,,Dom wschodzącego Słońca", ,,Kiedy byłem małym chłopcem hej", ,,W Kwaśniewicach stanął w ogniu dom", ,,Anna Maria", ,,Jaskółka", ,,Zakazany owoc", ,,Spidi gonsalez", ,,Motylem jestem", ,,Kawiarenki", ,,Kocham cię o kochanie moje", ,,Buenos Aires", ,,Kryzysowa narzeczona", ,,Nietykalni", ,,Tak wygląda moje miasto nocą", ,,bananowy song" i wiele innych... Ojciec będąc w technikum wygrał konkurs muzycznych talentów grając na gitarze i śpiewając ,,Jaskółkę" Stana Borysa. Do dziś uwielbiam jego głos i grę na gitarze akustycznej.