nie spotkałam się z kamerami, ale byłam kilka razy na zajęciach pokazowych.
U nas przedszkolanka chowała zabawki do schowka, ale tylko wtedy, kiedy dzieci nie chciały ich odkładać na miejsce. Mijało kilka dni i je wyjmowała z powrotem. Przynajmniej taka była oficjalna wersja ;) Córka lubiła swoje panie przedszkolanki i nigdy nie narzekała, więc i nigdy się nie zastanawiałam nad tymi kamerami... Z perspektywy czasu, to chętnie bym podejrzała swoje dziecko, jak zachowuje się w grupie bez mamusi :)