Jak opiekowała się Wami położna środowiskowa?

Question

Chodzi mi głównie o opiekę w czasie wizyt patronażowych będąc w połogu oraz w przychodni w czasie ciąży. Jaką miałyście opiekę? Czy byłyście w pełni zadowolone? Czy położna była kulturalna, kompetentna i pomocna?

Answer 1

Nie miałam kontaktu z kimś takim, w dużych miastach położne środowiskowe to fikcja - takie odnoszę wrażenie na podstawie własnego doświadczenia i koleżanek. Będąc w ciąży nawet nie wiedziałam, że instytucja położnej środowiskowej istnieje. Dowiedziałam się o niej dopiero po urodzeniu córki, gdy rejestrowałam Ją do pediatry - prócz wybranego pediatry miałam podać nazwisko położnej środowiskowej. Żadnej nie znałam, więc w przychodni panie w rejestracji same wpisały jakieś nazwisko i powiedziały, że ta pani będzie się ze mną w najbliższym czasie kontaktowała. Jakiś miesiąc później faktycznie zadzwoniła do mnie pani położna i chciała przyjść tego dnia do nas do domu, ale akurat jechaliśmy na wizytę, chyba do okulisty lub neurologa, bo córka jest wcześniakiem, więc takie wizyty mieliśmy zlecone, i powiedziałam, że dziś nie będzie to możliwe, ponieważ jedziemy na wizytę do specjalisty i nie wiem ile czasu nam to zajmie. Pani położna obiecała skontaktować się ze mną innego dnia i tyle ją słyszałam...

Comments

U mnie tak samo nawet nie wiedziałam że tak jest A do mojej koleżanki ale w innym mieście przyszła bo usłyszała że po sąsiedzku urodziła się też dziewczynka i przyszła na chwilę i to wszystko

Answer 2

miłe może i były ale szybko , zwięźle i na temat sprawy załatwiały.

Answer 3

ja jestem bardzo zadowolona

Answer 4

Ja byłam bardzo zadowolona. Przy pierwszym dziecku pojawiła się w nastepnym dniu po wypisaniu ze szpitala. zadzwoniłam do ośrodka zdrowia rano i koło południa juz sie pojawiła. Bardzo kompetentna, udzieliła mi wielu odpowiedzi na moje pytania, pomogła w przystawieniu dziecka do piersi bo jak sie okazało zaczynał mi sie robić zastój w piersiach, bo zle przykładałam dziecko. Poswieciła ponad godzine czasu, potem jeszcze przyjechała 3 razy, bo syn miał lekka zółtaczke, więc przyjezdzała zeby to kontrolowac. Przy drugim dziecku rowniez pojawiła sie zaraz po moim telefonie. przyjezdzała rowniez 4 razy. Zawsze przed wizyta dzwoniła ze przyjedzie. Położna super

Answer 5

Ja prowadziłam ciąże w poradni ginekologicznej na nfz. Tam przy pierwszej wizycie do gina od razu wybrałam ich położną środowiskową (taki wymóg poradni). Kobietka rewelacyjna. Czasami ją spotykałam jak akurat miała dyżur w przychodni, dała swój numer tel. i kazała dzwonić jakby co. Zawsze się o wszystko pytała. Potem chodziłam do niej na szkołę rodzenia. Okazało się że mieszka dwa bloki za mną. więc z wizytą po porodzie też nie było problemu, wpadała 3 razy, ze względu na pępek (Mówiła, że będzie przychodziła aż odpadnie). Potem przyszła czwarty raz tak bez zapowiedzi i umawiania i przyniosła na moje problemy jakieś maści ze szpitala (tam też pracuje). Co było bardzo miłe.
Więc myślę, że tak jak ze wszystkim zależy od poradni i od człowieka.

Answer 6

moja jest bardzo miła i dba o mnie i córkę , widać że się stara

Answer 7

Ja także byłam zadowolona oprócz wizyt jeszcze parę razy dzwoniła i pytała czy wszystko w porządku.

Answer 8

Ja o swojej położnej nie mogę powiedzieć złego słowa. Kobieta była bardzo kompetentna - blisko 20  lat w zawodzie. Wszystko widziała, na wszystko miała radę, była kulturalna i delikatna. Wiele rzeczy zauważyła zanim zrobił to lekarz.

Answer 9

super , jestem zadowolona ;)

Answer 10

nie mam żadnych zastrzeżeń, miła i sympatyczna kobieta