zastanawia mnie.... właścicielka firmy, która nawet nie musi za wiele pracować "bo ma na nią kto robić" , kobieta podróżująca z rodziną do Kenii (wczasy za min. 5 tyś zł) albo do Japonii (wczasy dla 2 osób to koszt minimalny 10 tyś zł) i taka osoba walczy o nagrodę rzędu 100-150 zł... poświęca kilka godzin dziennie na pisanie...
to właśnie jest chora walka i zawiść.
ja, gdyby mnie było stać na takie wczasy, gdybym miała pracę, ba własną firmę! to nigdy, przenigdy, nie walczyłabym tak zacięcie o nagrody, są mamy które siedzą w domu na macierzyńskim, wychowawczym i skrupulatnie odliczają złotówki od pierwszego do pierwszego i mają nadzieję że na takim forum zapoznają jakąś inną mamę, wymienią się radami i przy okazji zdobędą coś za darmo, coś fajnego dla dziecka. KONIEC