Tak,w mojej rodzinie panuje taki zwyczaj i to nie zabobony tylko zwykła zabawa i nasza dorosła ciekawość co dziecko sobie wybierze...
A kładzie się między innymi:pieniądze(monety,bilon),kieliszek,książeczkę,długopis,nici do szycia,biblię/różaniec,pędzelek,łyżka kuchenna itp.(może być jakieś narzędzie lub inne przedmioty które kto uważa)
Najlepiej wyłożyć na tacce lub na podłodze kilka przedmiotów 5sztuk,aby nie było tego za dużo i dać maluchowi samemu wybrać 3 rzeczy:)
Moja młodsza córcia wybrała najpierw pieniążki,których nie mogła złapać potem wybrała książeczkę i z powrotem wróciła do pieniędzy:)
Fajna zabawa polecam:)