synek ma pół roczku a ja właśnie w ten poniedziałek zapisałam go do przedszkola. W moim mieście są tylko prywatne, nie ma ani jednego państwowego, a że cały czas powstają nowe bloki i ludzi młodych przybywa to i popyt na przedszkola duży. Jak powiedziałam o jaki rocznik synka chodzi, to pani w pierwszej chwili powiedziała, że już chyba tylko na rezerwową, ale okazało się, że parę ostatnich miejsc już zostało.
Także synek do żłobka jeszcze nie zapisany, bo mówią że za wcześnie, a do wybranego przedszkola ledwo co się załapał.