parówki dla dziecka

Question

dajecie je swoim dzieciom? jak tak to jakie i gdzie je kupujecie ? niektóre parówki nie są zdrowe znajduje się w nich różne mięso. a większość parówek np z szynki ma jej w sobie zaledwie 4%

Answer 1

warto patrzeć co jemy i to nie chodzi tylko o parówki

Answer 2

chyba większość lubi parówki i nie tylko dzieci mimo że są nie zdrowe

Answer 3

Dokładnie ja już sprawdzam skład większości produktów bo czasem znajdują się tam takie cudeńka. Np. herbatka koperkowa dla niemowląt w składzie 0,2% kopru ;) reszta cukier. Lepiej w aptece kupić taką do parzenia też dla niemowląt po pierwsze bez cukru a po drugie 100% kopru

Answer 4

tak czasem podaje parówki z Lidla w nich jest 80% mięsa wieprzowego i do tego są bardzo smaczne

Answer 5

Parówki zawierają do 50% tłuszczu, nie są idealny i polecanym źródłem białka ale dzieci je uwielbiają. wg dietetyków w ramach urozmaicenia można je czasem podawać. Warto wtedy kupować nie te najtańsze tylko jakieś lepszej jakości. Czytajcie etykiety! W niektórych nie ma mięsa wcale tylko produkty powstałe z mechanicznego oddzielenia mięsa od kości co mięsem nie jest...

Answer 6

fajne są w lidlu a ostatnio spotkałam się w Tesco z paróweczkami dla dzieci które zawierają 85% mięsa nie mają mięsa rozdzielanego mechanicznie i zadnych konserwantów

Answer 7

ja daje parówki z szynki 93% i tylko te - w innych jest albo MOM albo opłakana ilość mięsa czy skórek

Answer 8

Witam! Ja osobiście daję swoim dzieciom parówki, ale nie są to absolutnie przetwory z marketów lecz z zaprzyjaźnionej masarni. Zawsze sprawdzam mimo wszystko skład, datę i wiem że to co zaproponuje mi ekspedientka jest na pewno dobrej jakości. Oczywiście dobre parówki kosztują prawie tyle co szynka ale na dzieciach nie ma co oszczędzać tym bardziej, że parówki dzieciaki po prostu lubią...

Answer 9

proszę jaka dyskusja trojce

Answer 10

JA do tematu paróek wogole sie nie spieszylam.Moje dziecko poznalo smak parowki ledwie przed 2 urodzinami.Staram sie podawac jak najrzadziej, nigdy nie kupuję jakichkolwiek.Albo prosze o przeczytanie etykiety przez sprzeadawce, albo kupuje te [paczkowane po 5 szt i trzymam w zamrazarce.Czesto pieke tez swoje miesa, które syn zjada jeszcze z wiekszym apetytem niz parowki.Zawsze podaję mu najwyzszej jakosci jedzenie-krolika,drob z wiejskiej hodowli.Porcjuje to na malenkie kawalki i trzymam w szufkladzie zamrazarki, jedzenie tylko dla niego.Dwie pozostale szuflady, to zywnosc dla nas:)