Jak po narodzinach dziecka odnaleźć bliskość z życiowym partnerem?

pytanie zadane 22 sierpnia 2013 w Inne przez użytkownika żabcia83 (1,479)

33 odpowiedzi

+15 głosów
właśnie to jest i mój problem chociaż mała ma już 8 i pół miesiąca to nadal nie bardzo możemy się dogadać
odpowiedź 6 stycznia 2014 przez użytkownika monikadkr (50,555)
+16 głosów
Być ze soba a nie obok siebie, banał, ale czesto tylko jesteśmy obok siebie, gdzieś gonimy, padamy ze zmeczania na twarz, nie ma czasu na rozmowę i wysłuchanie partnera, na przytulenie, przelotny pocałunek. Nie tylko seks w zwiazku się liczy, choć jest on bardzo ważny, ważne jest to abyśmy rozmawiali o tym jakie są nasze potrzeby, czego nam brakuje i jak wspólnie możemy to naprawić.
odpowiedź 27 stycznia 2014 przez użytkownika hkama (38,207)
+13 głosów
Nie można odstawiać partnera na bok, tak aby nie czuł się porzucony, zapomniany. Myślę, że duże znaczenie ma bliskość fizyczna ale i ta duchowa. Dużo rozmawiać o tym jakie są nasze oczekiwania, potrzeby względem siebie. Znaleźć czas tylko dla siebie.
odpowiedź 9 stycznia 2015 przez użytkownika mama_28 (59,613)
+13 głosów
O właśnie mama_28 wyjęła mi to zdanie z ust. Nie odstawiać partnera na dalszy plan. Gdy tylko wszystko się unormuje i życie wróci do normy polecam chwile tylko dla was, gdy dzidzia już spi. Moze jakas romantyczna kolacja?
odpowiedź 11 stycznia 2015 przez użytkownika Monia8510 (29,845)
+13 głosów
wydaje mi sie , że samo z siebie to wyjdzie i gdy kobieta bedzie gotowa przyjdzie odpowiednia pora
odpowiedź 7 lutego 2015 przez użytkownika martynka002 (56,536)
+11 głosów
u nas nie było z tym najmniejszego problemu
odpowiedź 7 lutego 2015 przez użytkownika efffciaa (59,752)
A możesz coś więcej napisać?
+14 głosów
trzeba jakoś znalesc czas tylko dla patnera, zeby chociaz raz w tygodniu pobyc sam na sam. porozmawiac, poprzytulac, zrelakowac sie np wyjsciem do kina.
odpowiedź 27 lutego 2015 przez użytkownika magdab (36,208)
+12 głosów
Moim zdaniem największym błędem młodych rodziców (a szczególnie mam) to wyprowadzenie się któregoś z rodziców z sypialni - często bywa tak, że kobieta, chyba dla wygody, opuszcza sypialnię i sypia z dzieckiem w innym pokoju, żeby mężczyźnie nie przeszkadzać w wysypianiu się, lub "wyprowadza" faceta na przysłowiową kanapę, a sama z niemowlakiem zajmuje sypialnię. To prosta droga do zaniku życia intymnego i jakiejkolwiek bliskości między nimi. Powrót jest bardzo trudno, jeśli nie niemożliwy. Również sypianie z niemowlakiem w jednym łóżku we troje te relacje damsko - męskie zaburza. I to jest kolejny powód przemawiający za tym, że maluch od początku powinien sypiać we własnym łóżeczku, a rodzice we dwoje w swoim - to naprawdę wiele ułatwia i nie rujnuje więzi między młodymi rodzicami.
odpowiedź 16 marca 2015 przez użytkownika Zabapacyna (30,724)
+10 głosów
Jest to nie wątpliwie trudne. Ja coraz rzadziej się kocham z mężem bo jestem śpiąca i zmęczona. Nie wiem jak dł. jeszcze ten stan rzeczy potrwa.
odpowiedź 30 marca 2015 przez użytkownika Alexanndra (184,690)
+11 głosów
prawdziwa miłość odnajdzie się zawsze i w każdej sytuacji.
odpowiedź 3 kwietnia 2015 przez użytkownika mama30 (63,806)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...