miałam okropnie suchą skórę w ciąży - do tego stopnia że schodziła ze mnie jak z węża zwłaszcza przy rozbieraniu się a ubrania po lewej stronie były całe białe jak posypane mąką, w życiu czegoś takiego nie miała, nie widziałam i nie słyszałam żeby któraś z koleżanek się uskarżała z tego powodu, drapałam się też masakrycznie, przyczyny u mnie do końca nie mogę okręślić podejrzewam dwie - za mało witaminy A - ale z nią trzeba być bardzo ostrożym w I trymestrze ciaży, albo wina hormonów - można by się pokusić o TSH, FT3 i 4 i sprawdzic czy tarczyca prawidłowo pracuje, jak zaczęłam brać hormony i witaminy problem zniknał dlatego nie moge powiedziec co zadziałało bo brałam je jednocześcnie