Dziubdzianie, ciamkanie i cio, czyli jak sobie radzicie z ludźmi mówiącymi w dziwny sposób do waszych pociech?

Jak w temacie. Moja teściowa ma zwyczaj mówić do mojego dziecka w pseudo dziecinny sposób. Tłumaczyłam jej, że dziecko uczy się mówić i potrzebuje prawidłowych wzorców, ale nijak to do niej nie trafia. Macie jakieś sposoby na takie zachowania?
pytanie zadane 24 września 2013 w 1 roczek przez użytkownika skrzydlatadusza (393)

40 odpowiedzi

+16 głosów
dlaczego gdy z teściową babcią nie ma zbyt częstwgo kontaktu nie załapie jej dziwnego języka
odpowiedź 13 listopada 2013 przez użytkownika mistrzyni4145 (52,291)
+15 głosów
ja również zwracam uwagę takiej osobie,  hity mojej teściowej to: "idziemy na siusiaczku?",  zronbiłeś kupencję", mnie to rozwala na łopatki
odpowiedź 9 grudnia 2013 przez użytkownika agas (6,546)
+14 głosów
wśród moich najbliższych akurat nikt nie mówi w ten sposób, ale gdy się zdarzyło ze jakiś znajomy tak mówił do mojego dziecka to po prostu nie zwracałam na to uwagi bo to sporadycznie było, gdyby ktoś kto ma ciągly kontakt z moimi maluchami tak mówił to na pewno wprost zwróciłabym uwagę że tak nie wolno mówic do dziecka bo się tego uczy. i już. nie ma co się zastanawiać. prosto ale spokojnie.
odpowiedź 29 grudnia 2013 przez użytkownika bozena (55,908)
+14 głosów
Mówię, że mówimy po polsku, zrozumiale, choć jedna z babć jest niereformowalna w tym temacie.
odpowiedź 11 stycznia 2014 przez użytkownika hkama (38,207)
+15 głosów
zaciskam zęby i cierpliwie to znoszę, pewnie gdyby to były osoby które na co dzień z nami przebywają to bym zwracała na to uwagę a tak sporadycznie można przemilczeć
odpowiedź 14 stycznia 2014 przez użytkownika pyssska (2,244)
+13 głosów
Szczerze to nie reaguję bo samej mi się to zdarza chyba to wynika z miłości ale jeśli Ci to przeszkadza to szczera rozmowa powinna pomóc ....
odpowiedź 26 marca 2014 przez użytkownika ewkavip (9,285)
+12 głosów
Nie znoszę jak ktoś tak mówi do dziecka i sama nigdy tak nie robię. W mojej rodzinie na szczęście wszyscy mają podobne podejście do mojego więc nie ma w tym temacie problemów.
odpowiedź 14 maja 2014 przez użytkownika adata22 (32,456)
+11 głosów
U nas na początku też niektórzy mówili w taki dziecinny sposób do mojej małej. Ale na szczęście po zwróceniu uwagi, żeby mówić normalnie zazwyczaj tak zrobili. Jeśli teściowa niestety nie uszanowała twojego zdania, to bym się tym i tak nie przejmowała. Po prostu sama mów do dziecka tak jak należy. :)
odpowiedź 15 maja 2014 przez użytkownika Joasia30 (8,236)
+13 głosów
Ja nawet swojego faceta upominam który mówi jak dziecko dopiero zaczynające mówić. Też tłumaczę, że córka będzie mieć problemy z mówieniem i że to On będzie jeździł z dzieckiem do Logopedy i płacił za nich aby córka mówiła prawidłowo. Jednym słowem straszę go.
odpowiedź 18 sierpnia 2014 przez użytkownika MamaWi (53,285)
+11 głosów
Szczerze to nie zwracałam na to uwagi, niech mówią jak chcą...
odpowiedź 11 października 2014 przez użytkownika marrika (29,451)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...