może warto kupic jakiś syrop na apetyt, mój chrzesniak tez jest strasznym niejadkiem, bratowa podawala mu apetizer i wtedy miał dobry apetyt. a jeśli przed posiłkiem leci do toalety to sprawdz czy on naprawdę robi kupę, może to tylko taki sposób żeby odciągnąć w czasie moment jedzenia, żeby nie jesc, może mama pomyśli ze boil go brzuch i nie karze mu jesc... różne sposoby mają dzieci. a dla pewności możesz wykonać jakies badania, może kału, może to robaki, może usg brzucha. nie wiem, skonsultuj z lekarzem.