Tak, założyliśmy córce konto oszczędnościowe w Alior Banku (to jedyny bank, w którym mogliśmy założyć konto niemowlakowi, my jesteśmy pełnomocnikami). Postanowiliśmy założyć to konto, gdy uzbierała się kwota ok. 4000 zł, które otrzymaliśmy od dziadków i innej rodziny "na wózek", z becikowego, itp., i nie mieliśmy na nie pomysłu. Oprocentowanie jest minimalne (w tej chwili ok. 1 % w skali roku), ale pieniądze są bezpieczniejsze, niż w domu. Wpłacamy tam pieniądze, które córka otrzymuje od rodziny przy różnych okazjach, czasami przelewamy coś od siebie, a także wpłacamy pieniądze zbierane do skarbonki - jeszcze gdy córki nie było na świecie, zbieraliśmy do skarbonki wszystkie monety 5 złotowe, w ciągu kilku miesięcy można spokojnie uzbierać w ten sposób 1000 - 1500 zł, i przeznaczaliśmy je np.: na wakacje, albo jakieś przyjemności. Odkąd urodziła się córka postanowiliśmy te pieniążki przeznaczać dla Niej, więc gdy skarbonka jest już pełna, zanoszę monety do banku i wpłacam na córki konto. Są to pieniądze na tzw. "czarną godzinę", a jeżeli taka nie nastąpi (mam nadzieję:)), córka będzie miała na studia, wkład własny na mieszkanie, itp. Udaje się nam w ten sposób odkładać ok. 4-5 tys. rocznie, więc gdy córka osiągnie pełnoletność będzie to kwota niemała:)