Czy odkąd macie pociechy kłócicie się z partnerami/ mężami częściej niż gdy byliście sami???

Answer 1

Napewno coś się zmieniło między nami. Mamy mniej czasu dla siebie niż przed narodzinami dziecka. Wieczorem każy chce  jak najszybciej  połóżyć się spać. Inne odmienne zdanie na temat wychowania dziecka powduje częste kłótnie ale delikatne i nie przy dziecku.

Answer 2

Tak. Zmieniło się dużo między nami.
Otóż ja musiałam dorosnąć szybko, a mój facet nadal jak dziecko się zachowuje, nie liczy się z różnymi konsekwencjami, zachowanie jak u 4-latka, nie ma wyobraźni i nie jest odpowiedzialny...
JA natomiast często muszę być mamą i tatą.

Answer 3

Ciężko nasi partnerzy są dziecmi tylko im poprostu się butelka zmieniła nic pozatym. A my kobiety musimy wszystko i tak nie kiedy za mało.

Answer 4

eh  ciekawe dlaczego tak jest. Czy pod wpływem dzieci to my się zmieniłyśmy, czy nasi partnerzy. Jakoś nie jestem w stanie tego rozgryźć.

Comments

To proste - gdy pojawia się dziecko to cała uwaga kobiety skupiająca się dotąd na mężczyźnie zostaje przekierowana na dziecko. "Tracę" żonę, a zyskuję "szefową" mającą wobec mnie oczekiwania, których wcześniej nigdy nie miała.

Answer 5

Chyba My - dlatego, że stałyśmy się bardziej odpowiedzialne, myślimy ciągle o naszych dzieciach i wszystko przeliczamy...

Answer 6

Moze inaczej. Przed narodzinami pierwszego dziecka wcale sie nie klocvilismy, wszyscy nam tego zazdroscili.. a teraz klotnie da czeso, nawet o blachostki.. o glupi balagan w pokoju.. ktory chc raz na jakis czas maz nie moze posprzatac..

Answer 7

jak się pojawia dziecko, to pojawia się więcej problemów, obowiązków, które nie są często podzielone po równo, więc rodzą się pretensje, że ktoś jest bardziej zmęczony, że ktoś się mniej przejmuje, mniej czasu poświęca, o kasę, itp. Przed pojawieniem się dziecka też się kłóciliśmy, ale o jakieś drobnostki, teraz kłótnie są i o drobnostki i o większe rzeczy.

Comments

Cos w tym jest. Wlasnie o tym pisalam.. gdy zaczynamy byc odpowiedzialni za kogos poza nami, zaczynmy dostrzegac wiecej drobnych szczegolow, kyore nam nie pasuja..

Answer 8

a u nas jest chyba inaczej, mieliśmy duże problemy ze zdrowiem naszej córeczki zaraz po porodzie. leżała miesiąc na intensywnej terapii. i pomimo tego, że mało się wtedy widzieliśmy, bardzo nas to zbliżyło, nauczyliśmy się siebie na wzajem wspierać. Od tego czasu mam wrażenie, że kłótni jest własnie mniej. przestalismy się kłócić o drobiazgi, bo stwierdziliśmy, ze szkoda życia na to.

Answer 9

Tata - może coś w tym jest co napisałeś, jakoś nigdy w ten sposób nie patrzyłam, ale to co napisałeś daje do myślenia :)

Answer 10

zmian było wiele, ale na szczęście na lepsze.
choć to chyba wynika z braku czasu, wolę wcześniej położyć się spać niż tracić czas na kłótnie