Czy robicie tak czasami?

23 odpowiedzi

+5 głosów
Ale ludzie "mądrzejsi" to napisali i pewnie byli to faceci i teściowe...
odpowiedź 11 października 2014 przez użytkownika MamaWi (53,285)
+5 głosów
hm, sama nie wiem co o tym myśleć, bo moje dzieci nie latają z pełnymi pieluchami, nie ignoruję płaczu NIGDY, bo nie wiadomo co się dzieje - maleństwo samo nie przyjdzie, a starszakowi mogło się coś stać. Chciałam mieć dzieci, nie wyobrażałam sobie jakie będą - więc kocham jakie są. Nie oszczędzam na nich, bo nikt poza rodzicem tak naprawdę o nich nie zadba, tv ogląda rzadko, z przedszkola odbieram ją w miarę wcześnie - ale dbam o czas dla siebie. Problemu z karmieniem nie mam - uważam że to naturalne i nie roztrząsam tego. Owoce i warzywa to podstawa i je jeść trzeba - cała resztę odpuszczam :) Lubię bawić się z dziećmi, choć nie zawsze mam na wszystko ochotę, czasem kłamię ale jestem przecież tylko człowiekiem :)

myślę, że napisał to ktoś kto nie wiedział co i o czym ma pisać a coś trzeba było :)
odpowiedź 11 października 2014 przez użytkownika Alicja (23,569)
+5 głosów
stanowczośc cierpliwośc rodzica jest najważniejsza. nie lecimy nigdy po pierwszym zapłakaniu
odpowiedź 8 grudnia 2014 przez użytkownika olamama2 (66,862)
+4 głosów
O rany, nawet nie doczytałam do końca - co za bzdury...:(
odpowiedź 19 marca 2015 przez użytkownika Zabapacyna (30,724)
+3 głosów
Zmieniam pieluszki, nie jestem obojętna na płacz dziecka w łóżeczku, zawsze chciałam mieć dziecko płci męskiej, nie oszczędzam kosztem wygody malca, nie ogląda TV, nie mam problemu z karmieniem piersią, lubię bawić się z dzieckiem a reszta mnie nie dotyczy bo synek ma dopiero 8 miesięcy. Więc tą listę trzeba traktować z przymrużeniem oka a jestem osobą która bez oporów przyznaje się do popełnionego błędu.
odpowiedź 1 kwietnia 2015 przez użytkownika Alexanndra (184,690)
+2 głosów
pieluszki nie mogłam zaniedbywać, córka jak tylko się załatwiła to wszczynała taki alarm, że bój się Boga... czasu udaję, że nic się nie stało kiedy płacze, w nocy najczęściej mam nadzieję że zaraz uśnie i odczekuję chwilę, a nuż jej coś się śni chwilowo i ją rozbudzę ;)
odpowiedź 18 czerwca 2015 przez użytkownika inreii (130,573)
+2 głosów
Tylko punkt drugi, ale to chyba tak jak większość rodziców.
odpowiedź 18 czerwca 2015 przez użytkownika brzoza1126 (51,913)
+2 głosów
oj też nie przychdzę od razu jak zapłacze Jeszcze zależy jaki  to płacz bo potrafię rozpoznać
odpowiedź 5 sierpnia 2015 przez użytkownika morena55 (13,273)
0 głosów
Rowniez nie pozwalalam na to zeby moje dziewczynki mialy pelne pieluszki - szybko wtedy robily im sie odparzenia i tylko to dodatkowy problem. Na kazde ich steknoecie tez nie lecialam bo przy dwojce niemowlakow jak jest sie samemu...najzwyczajniej w  świecie to noewykonalne.
odpowiedź 19 grudnia 2015 przez użytkownika irena_mmm (120,823)
0 głosów
zawsze zmieniałem pieluszki na czas
odpowiedź 27 grudnia 2015 przez użytkownika fikumiku (139,918)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...