Jak tam pierwsze dni w przedszkolach/ żłobkach waszych dzieci?

Question

Mamusie, dałyście radę?
Jak się czujecie, jakie wrażenia ?

Answer 1

Moja córa już 3 rok do przedszkola więc luzik, najgorsze jest to że to jej ostatni rok, gdyż jest rocznikiem 2009 i jako 6 latek pójdzie do szkoły, obecnie jest w zerówce, ale zostawiliśmy ją w tym przedszkolu co chodziła, więc wszystkich tam zna. Za rok będzie pewnie ciężej

Answer 2

No tak- i  córka też pewnie pierwsze dni będzie mocno przeżywała nowej szkoły.

Answer 3

Myśle że tak nowe otoczenie, ludzie, duże jednak zmiany. Póki co twardo mówi że już chce do szkoły a jak będzie okaże się za rok :)

Answer 4

u nas córcia uwielbia przedzkole, nie mieliśmy nigdy żadnych pronblemów. miała roczek jak poszła do żłobka, póxniej przedszkole. a teraz jak miała 3 tygodnie przerwy to już pod koniec mówiła "ja już nie chcę być ciągle w domu, kiedy te wakacje się skończą" hihi :)

Comments

hehehe :** słodka jest :)

Answer 5

moja córka jest bardzo zadowolona, chodzi pierwszy rok, nkie płakała ani razu, nie marudziła, wręcz nalega żeby pójść do przedszkola nawet w sobote albo gdy jest przeziębiona i siedzi w domu.

Answer 6

Moja córka idąc pierwszy raz do przedszkola mocno to przeżyła, mimo, że w początkowych dniach była krócej. Do zerówki poszła już z uśmiechniętą minką:)

Answer 7

Córka pierwsze dni uwielbiała i przedszkole wciąż bardzo lubi, Synek pierwszy dzień był ok, kolejne już mniej, teraz przedszkola nie lubi, ale chodzi

Answer 8

U nas pierwsze dni były dość trudne. Część czasu mała płakała i upatrzyła sobie tylko jedną panią. reszta nie miała prawa się do niej zbliżyć. Chodzi od grudnia, a dzisiaj już poszła zadowolona i z uśmiechem zrobiła mi papa. Najgorsze chyba za nami :)

Answer 9

na początku płakał , ale po tygodniu było ok

Answer 10

U nas nie było problemu, córka poznała przedszkole podczas 3 dni adaptacyjnych zorganizowanych pod koniec sierpnia, poznała panie, które będą się Nią opiekowały i 2 września poszła bez protestów na cały dzień. Ale wcześniej chodziła do żłobka, więc takie miejsca nie były dla Niej nowością :)