Co sądzicie o podawaniu dzieciom zup jak dla innych członków rodziny, tylko bez doprawiania???

Pytam, gdyż ostatnio zrobiłam krupnik na kaszy jaglanej (którą to bobovita w obiadkach wprowadza już w 5 miesiącu, jest bezglutenowa). Zanim przyprawiłam odlałam w mały garnuszek, potem lekko zmiksowałam, ale żeby już były wyczuwalne grudki i dałam mu taki obiadek. Jego chęć jedzenia, mruczenie wskazywało, że mu mega smakuje. Zastanawiam się czy coraz częściej w ten sposób nie podchodzić do tematu. Tak to staram się jednak dla niego gotować osobno, ale w sumie warzywa je takie jak my, zawsze zupki gotuje by wszystko było mięciusie. Co sądzicie o takim pomyśle?????
pytanie zadane 17 sierpnia 2014 w 6-12 miesięcy przez użytkownika aniunia811 (48,406)

26 odpowiedzi

+2 głosów
Jestem za tym
odpowiedź 26 grudnia 2015 przez użytkownika fikumiku (139,918)
+3 głosów
Bardzo dobry pomysł najważniejsze, że dziecku smakuje.
odpowiedź 2 stycznia 2016 przez użytkownika Alexanndra (184,690)
+2 głosów
To bardzo dobry pomysł, by podawać maluchowi dania gotowane w domu, o ile używa się warzyw i mięsa z pewnego źródła. Nic nie stoi na przeszkodzie, by podczas gotowania odlać wcześniej trochę "jałowej" zupki, takie danie na pewno nie zaszkodzi smykowi, sama też tak robiłam :)
odpowiedź 2 stycznia 2016 przez użytkownika danio (60,992)
+2 głosów
Nie widze problemu.
odpowiedź 30 lipca 2016 przez użytkownika Małgosia (26,226)
0 głosów
ja doprawiam i jedzą wszyscy
odpowiedź 9 sierpnia 2016 przez użytkownika 777 (35,007)
0 głosów
jak najbardziej, ale unika kostek rosołowych i innych świństw, doprawiać można ziołami :)
odpowiedź 10 sierpnia 2016 przez użytkownika poniak (98,872)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...