powikłania po szczepieniach

Question

jak to u Was jest z tymi szczepieniami? jak dzieci znoszą? mój synek miał ostatnio pierwszy raz wysoką temperaturę. dziś idę znów na szczepienie i boję się jak zawsze, że coś będzie nie tak...

Answer 1

Ja te zawsze mam strach... A zwłaszcza przed tą ostatnią (jedna była- ale za dużo się naczytałam o niej w internecie)... Moja córcia czasami miała gorączkę ale nie zawsze musi tak być. A jeśli jest gorączka to podaj czopki. Każde dziecko jest inne więc inaczej też znosi szczepienia.

Answer 2

dziś idziemy na 1 wkłucie wzw b... zawsze się boje, że coś będzie nie tak:/

Answer 3

JA to zawsze przed szczepieniem za dużo słyszę o szczepieniach i o powikłaniach...I też się obawiam

Answer 4

no i po szczepieniu, nie było źle ale teraz co chwilę sprawdzam co z dzieckiem, czy nie ma podwyzszonej temperatury...

Answer 5

Trzeba cały czas obserwować- temperatura, zmiany w zachowaniu, rozdrażnienie dziecka... Trochę tego jest. I właśnie też przez szczepienie może dziecko odrzucić od mleka bądź innych rzeczy.

Answer 6

mój synek bardzo niespokojnie spał aż w końcu się obudził o 2:00, zazwyczaj śpi do 6 czy 7, dzis wstał o 5. po tym szczepieniu dość marudził ale na szczęście temoeratura w normie

Answer 7

Katarynka widzę, że idziemy łeb w łeb, bo mój syn też wczoraj miał szczepienie. Podobnie jak Wy stracha miałam ogromnego, bonaczytałam się o nop_ach:/
Mój syn ma 6,5 miesiąca, a to było zaległe szczepienie z 3 miesiąca. Tak długo zwlekałam. Na szczęście wszystko poszło dobrze, synowi nic nie było i mam nadzieję, że tak zostanie.
Która ta szczepionka jest najgorsza? Odra, świnka, różyczka?

Answer 8

a to możliwe, że dziecko na drugi dzień jest rozdrażnione też po szczepieniu?

Answer 9

Ponoć ta Odra, Świnka i różyczka najgorsza- był nawet przypadek ( nie w Polsce ale był) że dziecko zmarło... W internecie pisało... A jedno dziecko ciężko zachorowało...  
Dziecko może przez pare dni być marudne, rozdrażnione....
Objawy moga pojawiać się nawet trochę później

Answer 10

to szczepienie mamy dopiero za pół roku... tyle się słyszy o tych powikłaniach