Co gotujecie na obiad?

Mam wybrednego faceta- zielone w ząbki kłuje, mielonego mięsa w ogóle nie ruszy, zupę trzeba przelewać przez sitko, bo nie lubi jak coś mu w zupie pływa ( makaron może być i ryż), tego nie chce, tamtego też nie...
Zostaję za tydzień z nim sama i z córką. Mam mnóstwo pomysłów na obiad, które chcę wypróbować aby później serwować teściom, ale mój np. nie lubi wielu składników... Wielu rzeczy nawet nie spróbował... A Wy co gotujecie najczęściej?
U ans przepadają za plackami z piersi kurczaka, które kiedyś zrobiłam. Teraz mam w planach zrobić lasagne, faszerowaną paprykę ale mój tego nie lubi. I jak tu dziecku pokazać nowe smaki jak mam gotować też pod niego...
pytanie zadane 31 lipca 2014 w Inne przez użytkownika MamaWi (53,285)

30 odpowiedzi

+7 głosów
Mój mąż na szczęście mało rzeczy nie lubi, zazwyczaj zje co przygotuję. Najbard lubi potrawy z mięsem, jak to chłop :)
Żaneta, a Twój facet lubi serek mascarpone? Bo mam fajny przepis na pierś kurczaka z tym serkiem.
odpowiedź 31 lipca 2014 przez użytkownika adata22 (32,456)
No jak robiłam tiramisu to jadł. Czyli może lubi :) Czekam na przepis ;)
+7 głosów
mój je prawie wszystko:)
odpowiedź 1 sierpnia 2014 przez użytkownika Katarynka (21,239)
+7 głosów
2 piersi z kurczaka
1 cebula
1 puszka pomidorów krojonych
Serek marcapone
Bazylia, sól, pieprz do smaku

Piersi kroimy w kostkę. Cebulę kroimy i smażymy, dodajemy piersi z kurczaka. Jak piersi się usmażą to dodajemy pomidory z puszki. Po chwili dajemy serek marcapone i czekamy aż się rozpuści. Przyprawiamw do smaku. Jak będzie zbyt rzadkie można zagęścić odrobiną mąki.
Podawać z makaronem wstążki lub penne.
odpowiedź 1 sierpnia 2014 przez użytkownika adata22 (32,456)
Ale świetny przepis! Na pewno wypróbuję! Dziękuję :)
i ja skorzystam Ciekawy przepis
+7 głosów
Współczuję. Jak mój by wybrzydzał, to powiedziałabym mu, że nikt mu jeść nie każe i, że zawsze może sb sam ugotować. Na szczęście nie mam takich problemów, ale moja siostra ze swoim partnerem tak ma...
odpowiedź 22 października 2014 przez użytkownika marrika (29,451)
+7 głosów
Ja powtarzam, że jak pójdziemy na swoje (o ile) to będzie sam gotował dla siebie albo będzie do mamusi przyjeżdżał.
odpowiedź 22 października 2014 przez użytkownika MamaWi (53,285)
+7 głosów
U nas przeważnie mąż gotuje:D ja sporadycznie w sumie, ale dlatego ze lubi, a w tyg gotujemy tak by mógł brać do pracy obiadki więc z wyprzedzeniem:d
odpowiedź 22 października 2014 przez użytkownika aniunia811 (48,406)
+7 głosów
Mój to kulawa noga w kuchni...
Ja jestem po szkole gastronomicznej ale powiem wam że nie chce mi się wymyślać dla księcia specjalnych obiadków pod jego podniebienie....
Ja mam ochotę czasami na coś czego on nie lubi i nie zrezygnuje z tych rzeczy...
odpowiedź 22 października 2014 przez użytkownika MamaWi (53,285)
+7 głosów
ugotuj a jak pan nie chce niech nie je , mój był taki sam teraz albo je albo hmmm musi sobie radzić sam.
odpowiedź 9 grudnia 2014 przez użytkownika mama30 (63,806)
+7 głosów
Mój mąż na początku kręcił nosem na zupy typu brokułowa, szpinakowa, kalafiorowa ale go przyzwyczaiłam
odpowiedź 13 grudnia 2014 przez użytkownika mama_28 (59,613)
+7 głosów
jeśli tak strasznie wybredny jest to ja nie umiem ci doradzić. albo gotuj na dwa garnki, jemu to co lubi, w kółko to samo skoro nie chce nowości. a wam w innym garnku. ale najlepiej to ja na twoim miejscu powiedziałabym mu żę jak nic mu nie pasuje to niech sobie sam gotuje. albo bez marudzenia je to co gotujesz ty dla wszystkich.
odpowiedź 14 grudnia 2014 przez użytkownika olamama2 (66,862)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...