Odkad wyszlam za maz mieszkamy na wsi u moich rodzicow. Bedzie juz z dwa lata. Chcemy miec w koncu cos na wlasnosc, nie tylko jeden pokoj i postanowilismy siw wyprowadzic do rodzicow mego meza. Moja mama jak tylko podejmuje decyzje z mezem, uwaza ze az decyduje za mnie. Nie traktuje mnie powaznie. Juz ja kiedys powiadomilam, ze nadejdzie czas ze sie wyprowadzimy. Tera juz prawie jestesmy pewnie,ze czerwiec, ale jak to powiedzec mamie delikatnie. Gdy sie wyrowadzimy znow bedzie cisza i pustka...