ten temat był już poruszany, z resztą sama na ten problem odpoaiadałas : "Jezlei synek ma 4 miesiace nie martw sie, ja tez mialam tak przez dwa tygodnie, podobno wlasnie kolo 4 msc czasami wystepuje kryzys laktacyjny, jezeli nie poddasz sie wszystko wroci do normy. Przystwwiaj dziecko, jak nie masz mozliwosci bo np sie denerwuje (moja corcia jak nei jest glodna juz teraz nie chce ssac-z poczatku bylo inaczej) to pobudzaj laktatorem. Z herbatek polecam Bocianka- zawiera jakies wazne ziiło- niestety nei pemiatm jakie ale wlasnie ta herbatke polecala mi polozna" :-)
a to moje rady byly: " miałam podobny problem, pojawiła mi się zgorzel w zębie i musiałam odstawić córę na czas brania antybiotyku przez co pokarm zaczął zanikać, stosowałam rady które dał mi lekarz ale także te od koleżanek :-) :
- masowanie piersi
- ciepłe okłady, kąpiel ( chodzi o rozluźnienie relaks)
- bardzo częste dostawianie do piersi ( w moim przypadku laktator, niektórym kobietom ściąga pokarm mąż, kto jak woli )
- piłam herbatki laktacyjne, mnóstwo bawarki, karmi
pomogło ale za jakis czas dostałam zapalenia piersi i niestety juz mi sie nie udało przywrócić pokarmu zanikł bardzo szybko"