Czy obecność kota w domu podczas ciąży i po urodzeniu może mieć zły wpływ na dziecko?

Jestem w czwartym miesiącu ciąży. Niedawno otrzymałam w prezencie kotka – czy     jego obecność może mieć zły wpływ na dziecko? Czy muszę pozbyć się zwierzęcia?
pytanie zadane 21 sierpnia 2013 w Noworodek przez użytkownika niezalogowany

43 odpowiedzi

+18 głosów
ja mam dwa koty (starsze od dzieci) i nie miałam żadnych problemów z tym związanych ani w ciąży ani po urodzeniu.
To czego najbardziej się obawiałam to tego, że gdy urodzi się dzidziuś to koty będą zazdrosne, a że to wredne stworzenia to zrobią małej krzywdę - na szczęście nic takiego się nie stało.
odpowiedź 1 grudnia 2014 przez użytkownika Alicja (23,569)
+16 głosów
samo zwierzę nie jest zagrożeniem tylko jego odchody czyli musisz dbać o higienę, bo każdym czyszczeniu kuwety dokładnie myć ręce żeby nie zarazić się toksoplazmozą .
odpowiedź 2 grudnia 2014 przez użytkownika mama30 (63,806)
+17 głosów
ale to chyba normalne że po czyszczeniu kuwety czy zabawie ze zwierzęciem myje się porządnie ręce:)
odpowiedź 2 grudnia 2014 przez użytkownika Alicja (23,569)
niby normalne a wystarczy chwila nie uwagi i tak moja szwagierka się zaraziła mimo ze ponoć ręce myła.
ale jak stwierdziła, że to od kota - badała go na tokso?
Równie dobrze mogła się zarazić z niedomytego jedzenia.
no kota nie badała jednak lekarz sugerował że to od tego nie od jedzenia.
czyli tak naprawdę nie wiadomo...
+16 głosów
jeśli chodzi o toxo to koty w tej kwestii są mega "wredne" jeśli chodzi o chorobę i na płód może mieć fatalne skutki
odpowiedź 3 grudnia 2014 przez użytkownika aniunia811 (48,406)
+14 głosów
jeżeli jest zachowana odpowiednia higiena to myślę, że nic się nie stanie, ja wolałam jednak nie ryzykować (choć kota nie mam) nie zbliżałam się do kotów znajomych, nigdy nie przechodziłam bowiem toksoplazmozy
odpowiedź 16 grudnia 2014 przez użytkownika mama_28 (59,613)
+15 głosów
Obecność kotka nie będzie miała zlego wpływu na dziecko, raczej to co on przenosi. Kot to zwierzę które lubi wszędzie chodzić, niby jest czyściochem bo często się myje-liże, ale przez to lizanie roznosi bakterie szczególnie myjąc odbyt i łapki. Poza tym może być nosicielem toksoplazmozy a dla matek we wczesnym stadium ciąży zarażenie się tym "gównem" może spowodować śmierć płodu. Oczywiście jeżeli po wynikach lekarz odpowiednio szybko zadziała można się tego pozbyć przez kilkudniowy pobyt w szpitalu i antybiotyki
odpowiedź 15 stycznia 2015 przez użytkownika Mamacita (5,604)
+14 głosów
Ja od jakiegoś czasu jestem przeciwniczką kotów. Już nie chodzi nawet o choroby, jakie roznoszą bądź nie. Sama miałam kiedyś kota i chodziłam kilka lat cała podrapana. Teraz już podziękuję.
odpowiedź 15 stycznia 2015 przez użytkownika Monia8510 (29,845)
+13 głosów
kot to roznosiciel toksoplazmozy. toksoplazmoza jest bardzo niezpieczna chorobą dla dziecka w brzuszku mamy. ja wogóle nie toleruję zwierząt w domu. poza tym kot może byc przyczyną alergi, alergia na sierść jest częsta u dzieci.
odpowiedź 31 stycznia 2015 przez użytkownika bozena (55,908)
+11 głosów
zwierzaki mają dobry wpływ na dzieci , dzieciaczki lepiej się wychowują jak są w domu zwierzęta , zresztą nie martw się o dziecko , martw się o kota , bo widząc po moim przykładzie to pies ma przekichane po moim dziecku
odpowiedź 5 lutego 2015 przez użytkownika efffciaa (59,752)
+13 głosów
Podczas ciąży dla pewności niech kuwetą zajmie się mąż.
odpowiedź 26 lutego 2015 przez użytkownika brzoza1126 (51,913)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...