ja też byłam w takiej sytuacji. Jest to bardzo trudny moment, ale ponieważ nie chciąłm wracać do popredniej pracy postanowiłam otworzyć coś swojego...niewielkiego, nie dla pieniedzy a bardziej po to zeby być sobie samej żeglarzem...nie stresować się, o wszytskim ecydować sama, itd...to wszytsko oczywiste. Otworzyłam mały salon kosmetyczny, zatrudniłam kilka juz w tej chwili osób, rozrastamy sie o fryzjerstwo i inne dodatkowe usługi akurat bo zainetersowanie okazało sie ogromne:) i cieszę sie z podjętej wtedy decyzji. Dostałam dofinansowanie z funduszy europejskich, i jakoś tak mi sie fajnie ułożyło...gdyby któraś z Was sie zdecydowąła to warto poszperać w necie, pocyztać gdzie u Was w miescie można się zwrócic o pomoc w takich kwestiach, urząd powinien skierowac. Grunt to mieć pomysł, no i bardzo ważna jest reklama jak juz bedziecie miały otwierac sie to dajcie jakąś reklamę w widocznym dla wielu ludzi miejscu, coś jak np z oferty
http://www.apla.eu/oferta/oznakowanie-zewnetrzne/litery-przestrzenne
litery przestrzenne nad salonem jak u mnie, ale tez duzy plakat gdzieś na budynku, czy coś w tym rodzaju. na tej stronie jest sporo rozwiazan, powodzenia, wiary w siebie:)