Krew niemowlaka dwa razy szybciej przepływa przez całe ciało. Czyli dzięki czemu w miejscach takich jak Nos, uszy, rączki i nóżki to miejsce zawrócenia krwiobiegu. Krew dociera do najdalszych punktów, którymi są np. palce u rączek i zawraca. Szybkość takiego obrotu, wskazuje tętno serca, które odpowiada za pompowanie tej krwi. Dlatego więc skoro malec ma chłodniejsze np. rączki to dlatego, że krew która z taką olbrzymią prędkością dociera tam i zawraca, nie jest w stanie ogrzać tej części ciała, i dlatego nasze maluszki mają zimne rączki czy też nóżki, a nie dlatego, że jest im zimno. W czasie spaceru nie sprawdzam synkowi tylko rączek, ale głównie policzki czy okolice szyjki… Jeśli ma chłodniejsze rączki, nie zakrywam go pod szyję, bo jemu wcale nie jest zimno. Częstym objawem poczucia zimna u dziecka jest oddawanie moczu i czkawka.