Jak Wasze dzieci radzą sobie w przedszkolu?

Moja Oliwka od września poszła pierwszy rok do przedszkola.
Radzi sobie dobrze , nie było płaczu czy krzyku że nie chce iść.
Zdarzyło się może 2 -3 razy że płakała jak ją zostawiałam po 2 tygodniach września, ale przeszło.
Podobno często zdarzają się chwilowe kryzysy.
Młoda jest bardzo energicznym dzieckiem, wszędzie jej pełno.
Zdarza jej się krzyknąć, popchnąć. Po prostu czasami bywa niegrzeczna.
Jak jest u Was?
pytanie zadane 8 stycznia 2014 w 3-4 lata przez użytkownika j_na (110)

45 odpowiedzi

+13 głosów
mój radzi sobie też dobrze, na początku trochę marudził, popłakiwał, pierwszy tydzień i koniec. jest ogólnie w domu raczej spokojny,i w przedszkolu również:)
odpowiedź 30 stycznia 2014 przez użytkownika bozena (55,908)
+13 głosów
Radzą sobie dobrze, ale jak były w nmaluchach, musieliśmy je zabierać wcześnie, bo nie chciały leżakować
odpowiedź 12 marca 2014 przez użytkownika svetomir (2,573)
+15 głosów
Mój 5,5-letni syn chętnie chodzi do przedszkola. Gorzej jest z pójściem po dłuższej przerwie (np. feriach czy chorobie). Wtedy mówi, że przedszkole jest głupie, obiady niedobre, a dzieci nie chcą się z nim bawić. Jednak po przyjściu z przedszkola mówi, że było super i potem chodzi już chętnie.
Jak poszedł do przedskzola po raz pierwszy (miał 3 lata) to płakał mi przez pierwsze 3 dni, potem na szczęście przestał.
odpowiedź 16 marca 2014 przez użytkownika adata22 (32,456)
+12 głosów
Moja córka radzi sobie świetnie. Uwielbia tam chodzić i poznawać inne dzieci.
odpowiedź 15 października 2014 przez użytkownika marrika (29,451)
+14 głosów
w przedszkolu obywało się bez łez, jest towarzyski łatwo nawiązuje kontakty, nie jest konfliktowy, ma sporo kolegów, ogólnie jest bardzo lubiany
odpowiedź 16 października 2014 przez użytkownika mati (4,031)
+14 głosów
moja córeczka generalnie chce chodzić i chodzi z chęcią, ale tak jak piszesz są chwile gorsze. Przytula się i pyta dlaczego musi tam chodzić, mówi że nie lubi - czasem pozwalam jej na "wagary" - na szczęście jestem w domu i mogę sobie na to pozwolić :)
odpowiedź 17 października 2014 przez użytkownika Alicja (23,569)
+12 głosów
Moje bliźniaki chodzą już 3 rok do przedszkola, ale nigdy nie zapomnę, jak się darły, kiedy je zostawiałam jako 3 latki. Problem mijał jak tylko znikałam za drzwiami. Głupia przeżywałam cały dzień ich płacz, a one jak gdyby nigdy nic, świetnie się bawili:)
Problem zaczął się teraz - kiedy pracują w książkach...przygotowanie do szkoły. Mają 5 lat. jak pójdą do szkoły będą miały 5 i 10 miesięcy. Masakra!
odpowiedź 5 grudnia 2014 przez użytkownika Karolina S. (2,510)
+13 głosów
moja ma 3 lata i jest zachwycona przedszkolem, budzi się po 7 , woła mleko i wstaje bo idzie do przedszkola , nie płakała panie w szoku bo nawet nigdy nie zapytała czy mama przyjdzie. Wnioskuje jednak,że takie pozytywne zachowanie wynikło z tego że przez 3 lata była w przedszkolu co dziennie po brata, znała panie , znała już budynek i sale , widziała,że brat zawsze wraca do domu ;-)
odpowiedź 6 grudnia 2014 przez użytkownika mama30 (63,806)
+14 głosów
Moja córka kocha przedszkole od początku (chodzi trzeci rok), syn chodzi drugi rok i szczerze przedszkola nie lubi. Niestety.
odpowiedź 2 stycznia 2015 przez użytkownika sylwiaa (15,677)
+12 głosów
Moja córka przechodziła cały rok kryzys. Nie lubiała chodzić. Za to teraz kiedy poszła do zerówki odmieniło się, bardzo lubi.
odpowiedź 2 stycznia 2015 przez użytkownika mama_28 (59,613)
Witaj!
Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka!

13,148 pytań

119,781 odpowiedzi

...