Ulubione przytulanki Waszych pociech?

Answer 1

Misiu, którego nazwaliśmy Bibi :) taka ulubiona maskotka jest bardzo przydatna gdy chcemy dziecka uczyć samodzielnego spania, bądź przekonać do jakiejś czynności. Często zachęcam synka do rożnych czynności najpierw odgrywając scenki z Bibim, przydał sie rownież przed wizyta w szpitalu razem z synkiem badaliśmy Bibiego i przygotowywałem synka na przygodę, która często jest dla dzieci wielka trauma. Dzięki temu Piotr nie był zaskoczony i swietnie zniósł 3 dni na oddziale.

Answer 2

Starszak ma szczurka, który towarzyszy Mu od przedszkola, maluch ma kilka ulubionych przytulanek, jak na razie nie ma tej ukochanej.

Answer 3

Starszy synek ma obecnie 3 ulubione przytulanki: siwego kotka z IKEA, borsuka (pacynkę zakładaną na rączkę) oraz ok. 0,5m długości  zielonego węża zrobionego metodą patworkową(czy jak to się pisze). Jak był malutki to uwielbiał chodzić do przedszkola z błękitnym psem Aniołkiem, który był nieco od niego większy - obecnie przeniósł się na nieco mniejsze przytulanki, którym nie nadał imion. Na węża mówi czasami Syczuś. A kot to poprostu Pan Kotek. Córeczka ma różową małpę, którą uwielbia zjadać, tarmosić i robić z nią wszystko co tylko niemowlakom przychodzi do głowy.

Answer 4

moja niunia lubi bardzo misia kolorowego który ma sznurek i jak się za niego pociągnie gra melodyjkę,dostała go w prezencie od cioci

Answer 5

Słonik i miś.

Answer 6

syn jak był mały miał żyrafe Rafcia teraz ma kotka a córa białego misia

Answer 7

moje dzieci kochają przytulanki... Kamil ma wiewiórkę Steve'a i sarnę Hero Brain'a:))) a olenka ma ich ok.50:) wszystko jest ok, ale w łóżku jest naprawdę niewiele miejsca z powodu pluszaczków. Te całkiem ukochane to pies Kłębuszek, pieski flaczki- Czekoladka i Wanilia, miś Gaston, kotek Miauczuś. Sama wymyśla imiona:)

Answer 8

córka od urodzenia ma królika przytulankę i do tej pory nikt nie może się nim bawić ani obejrzeć bo to jej "RRRRRR" (czyt królik;) )

Answer 9

córki brygada ciągle się powiększa co nowego dostanie śpi z tym ale jest kilka stałych zabawek świnka i królik. najgorsze jak córka dostała metrowego delfina zajmował więcej miejsca w łóżeczku niż córka ale musiał z nią spać

Answer 10

najstarszy nie ma zwyczaju , kiedyś nosił małego misia, córka lubi taka małą owieczkę, a najmłodsze moje dziecko potrafi zasnąć z plastikową kulką, dzbanuszkiem i kubeczkiem:)