tzw " trudne pytania"

Question

czy wy rozmawialiście ze swoimi rodzicami na intymne tematy czy były to raczej tematy tabu, jak rozmawialiście to jak one wyglądały ? zadawaliście bez krempacji pytania? a jak jest teraz z wami jako rodzicami?

Answer 1

ja nigdy nie rozmawiałam z rodzicami

Answer 2

Też ten temat nie był poruszany w moim domu rodzinnym. Sporo dowiedziałam się w szkole.Dzieci mam małe więc wszystko przed nami ale nie zamierzam owijać w bawełnę.Pomocą będą też napewno książki i artykuły,lekcje wychowania seksualnego.

Answer 3

U nas był to temat tabu, ale z moimi synami będę rozmawiała otwarcie.

Answer 4

ja też nie rozmawiałam, ale mam nadzieję ze z moimi dziecmi będę rozmawiać otwarcie, choć wiem że będzie to trudne.

Answer 5

ja przyznam się że raczej nie rozmawiałam ze swoimi rodzicami na takie tematy ale to był duży błąd córka jeszcze nie rozumie ale ja będę z nią rozmawiała na wszystkie tematy

Answer 6

u mnie było podobnie nie było rozmów, za to ja rozmawiam, obecnie z synem (5 lat ) bo córa jeszcze nie rozumie (1,5 roczku - choć odpowiadam jej adekwatnie do wieku o niektórych sprawach  ) . przeszliśmy już temat skąd się biorą dzieci teraz tłumaczyłam mu co to jest miesiączka.

Answer 7

ja z rodzicami tez nie rozmawiałam, z dziecmi swoimi rozmawiam normalnie, odpowiednio do ich wieku wyjaśniam to co ich interesuje w tych "trudnych sprawach"

Answer 8

U mnie trochę się rozmawiało, ale i tak najwięcej informacji dostałam od koleżanek:) Teraz mam 2 synów i chciałabym otwarcie poruszać te tematy ma jednak świadomość, że pewnie koledzy będą dla nich ważniejsi

Answer 9

Nie rozmawiałam, sama jakoś się wyedukowałam w tym temacie. Starszy syn obecnie zaczyna dopytywać o seks, jak wygląda poród itp. pyta bez zażenowania, zawsze z dziećmi dużo rozmawialiśmy i uczyliśmy, że mają pytac o wszystko i to teraz procentuje. Tłumaczymy tak aby dziecko zrozumiało, nie ma opowieści o kapuscie czy bocianach, jest prawda dostosowana do wieku i do zainteresowania.

Answer 10

Ja nie rozmawiałam z rodzicami.A mojemu starszakowi wytłumaczyłam skąd   się wziął,ale bez szczegółów.Zresztą dzieci w przedszkolu są teraz bardzo mądre.