Na żółtaczkę może wpłynąć Konflikty serologiczne w zakresie czynnika RH oraz układu AB0 (żółtaczka hemolityczna). Jeżeli w czasie porodu pojawiły się na ciele dziecka tzw. wynaczynienia (miejsca, w których krew jest poza naczyniami krwionośnymi) oraz wrodzona wada krwinek czerwonych – choć to na szczęście rzadkie sytuacje.
Bilirubina odkłada się w ciele dziecka. Odkłada się ona w tkance tłuszczowej, najwięcej zaś w skórze i śluzówkach, nadając im żółty odcień. Może się zdarzyć że, nie odłożyła się w oczach i tym samym twardówki nie są zażółcone. Jeśli chodzi o pierwsze objawy to najpierw zażółcenie pojawia się na twarzy, by następnie powoli zacząć obejmować całe ciałko dziecka. Z ciekawostek dodam, że dziecko odżółca się na odwrót – najpierw nóżki, a potem twarzyczka. Możemy zaobserwować również, że mocz maluszka może stać się bardziej żółty. Jednak takiej oceny może dokonać jedynie lekarz. Neonatolodzy muszą więc indywidualnie ustalać sposób postępowania. A my rodzice powinniśmy przede wszystkim zaufać ich wiedzy ponieważ bilirubina rozpuszcza się w tłuszczach, a tłuszcze są jednym z budulców komórek nerwowych, łatwo się do nich dostaje. Może stać się to przyczyną nieodwracalnych, poważnych uszkodzeń układu nerwowego, gdy zacznie odkładać się w mózgu. Jednak prawidłowo leczona żółtaczka nie stanowi zagrożenia.
Żółtaczka genetyczna to nadmierne niszczenie erytrocytów: spowodowane m.in. wadami wrodzonymi krwinek, zakażeniami czy przeciwciałami przeciwkrwinkowymi. W warunkach domowych, w przypadku żółtaczki o nie ustalonej jeszcze naturze lub po wykluczeniu żółtaczki zaporowej (zwanej też mechaniczną), można jedynie podtrzymywać sprawność wątroby przez:
- odpowiednią dietę,
- zwiększony, wielogodzinny w ciągu dnia wypoczynek fizyczny i psychiczny,
- zwiększoną podaż witamin, zwłaszcza witamin z grupy B oraz witaminy C,
- zażywanie preparatów wspierających czynność komórek wątrobowych.